Zmiana planów TVP. Bayern z Sevillą w telewizji

Getty Images / Adam Pretty / Piłkarze Bayernu Monachium po strzelonej bramki
Getty Images / Adam Pretty / Piłkarze Bayernu Monachium po strzelonej bramki

Telewizja Polska zareagowała na pierwsze mecze ćwierćfinałów Ligi Mistrzów. Wobec wysokiego zwycięstwa Realu w Turynie (3:0), stacja pokaże rewanżowe starcie Bayernu z Sevillą.

Początkowo w środę 11 kwietnia Telewizja Polska planowała transmisję rewanżowego starcia Realu Madryt z Juventusem na Santiago Bernabeu. Po wysokim zwycięstwie Królewskich w Turynie (3:0), losy awansu do półfinału są już praktycznie przesądzone.

Telewizja momentalnie zareagowała na ten wynik i podjęła decyzję o zmianie meczów. W następną środę kibice na żywo zobaczą rewanżowe spotkanie Bayernu Monachium z Sevillą. Pojedynek komentować ma Dariusz Szpakowski.

W pierwszym meczu Sevilli z Bayernem minimalnie lepsi okazali się Bawarczycy (2:1). Drużyna z Andaluzji postawiła jednak wysoko poprzeczkę liderowi Bundesligi, a o ich porażce zdecydowały proste błędy. Robert Lewandowski tym razem nie strzelił gola.

- W pierwszej połowie to Sevilla była lepsza. My za często traciliśmy piłkę, nie byliśmy zorganizowani w środku pola, więc gospodarze stwarzali sobie sytuacje bramkowe - analizował trener gości Jupp Heynckes. - Nie atakowaliśmy dobrze, nasza organizacja była słaba. Trener mam to w przerwie wypomniał. Na szczęście druga połowa była lepsza. Nie możemy popełniać błędów w Lidze Mistrzów - dodał Franck Ribery.

Rewanż Bayernu z Sevillą zapowiada się pasjonująco. Początek w środę 11 kwietnia o godz. 20:45.

ZOBACZ WIDEO W hicie Bayern Monachium rozbił Borussię Dortmund, trzy gole Roberta Lewandowskiego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (13)
avatar
Manuel
17.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zła decyzja TVP o zmianie. Mecz Real - Juventus był fantastyczny a Bayern - Sevilla słaby, bezbramkowy. 
avatar
mtay
12.04.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
I trzeba było przy tym pozostać. 
avatar
k73
12.04.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
I w ten sposób TVP pozbawiła tych, którzy nie mają NSport oglądania jednego z najbardziej niesamowitych meczów ostatnich lat... 
avatar
hektor124
4.04.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
W zeszłym roku psg ograło barcelonę 4:0 w pierwszym meczu i jakoś nie przesądziło to losów awansu.Wolałbym oglądać ładny futbol w wykonaniu Realu niż siermiężny wyrób bayernu. 
Olo77
4.04.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Z tezą że Bayern był lepszy od Sevilli bym się kłócił. W końcu to oni strzelili WSZYSTKIE gole w tym meczu.