Niespodziewany wyczyn Jamesa Milnera. Pomocnik Liverpoolu wyrównał rekord Ligi Mistrzów!

Juergen Klopp ma patent na Pepa Guardiolę. Nikt tak często nie wygrywa z Katalończykiem co Niemiec

W tej edycji Champions League Liverpool strzelił już 30 goli, a James Milner asystował aż przy ośmiu z nich. Warto jednak dodać, że 32-latek opuścił dwa pierwsze mecze fazy grupowej z Sevillą (2:2) i Spartakiem Moskwa (1:1), w których The Reds strzelili trzy gole, a to oznacza, że ma aż 26-proc. udział w zdobyczy bramkowej najskuteczniejszej drużyny tej edycji rozgrywek!

W środowym meczu 1/4 finału z Manchesterem City (3:0) z jego podania gola na 2:0 strzelił Alex Oxlade-Chamberlain i była to już ósma asysta Milnera w tej edycji Ligi Mistrzów. Tym samym Anglik wyrównał rekord rozgrywek pod tym względem, który w sezonie 2013/2014 ustanowił Wayne Rooney, a któremu w poprzedniej edycji dorównał Neymar.

Co jednak warte uwagi, to fakt, że Milner spędził na boisku tylko 521 minut, co oznacza, że asystuje przy golu Liverpoolu co 65 minut, podczas gdy Rooney robił to co 95 rozegranych minut, a Neymar co 100 minut. W dodatku Milner wszystkie asysty dał z gry.

Co ciekawe, nawet tak wybitni rozgrywający jak Xavi, Andres Iniesta czy Andrea Pirlo nigdy nie zanotowali w jednej edycji Ligi Mistrzów tylu asyst co teraz Milner. Rekord pierwszego to siedem, drugiego - sześć, a trzeciego - cztery ostatnie podania.

Najlepsi asystenci w historii Ligi Mistrzów:

Milner będzie miał jeszcze co najmniej jedną szansę na pobicie rekordu Champions League, bo Liverpool czeka jeszcze rewanżowy mecz 1/4 finału z Manchesterem City, a wiele wskazuje na to, że Anglik zagra z The Reds także w półfinale.

ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #18. Młodzi piłkarze Górnika przywracają blask Polsce w Europie