Dawid Kownacki ofiarą "wirusa FIFA". Reprezentant Polski opuści derby Genui

Getty Images / Francesco Pecoraro / Na zdjęciu: Dawid Kownacki
Getty Images / Francesco Pecoraro / Na zdjęciu: Dawid Kownacki

Sobotnie derby Genui będą szóstym z rzędu meczem, który opuści Dawid Kownacki. Ostatni raz w barwach Sampdorii reprezentant Polski zagrał 18 lutego. Do dyspozycji trenera Marco Giampaolo są za to Bartosz Bereszyński i Karol Linetty.

Dawid Kownacki opuści prestiżowe spotkanie z Genoą z powodu kontuzji mięśniowej, której nabawił się w trakcie pobytu na zgrupowaniach pierwszej reprezentacji Polski i "młodzieżówki". 23 marca napastnik zadebiutował w kadrze A, a cztery dni później zagrał w meczu el. ME U-21 2019 z Litwą. W pierwszym spotkaniu spędził na boisku 72 minuty, a w drugim zagrał od pierwszego do ostatniego gwizdka.

Udany wyjazd na kadrę Kownacki okupił jednak urazem urazem mięśnia przywodziciela lewego uda. Odkąd 28 marca wrócił do Genui, ani razu nie trenował z zespołem. Z powodu kontuzji opuścił już spotkania z Chievo Werona (1:2) i Atalantą Bergamo (2:1),a sobotnie derby Genui będą już szóstym z rzędu meczem, w którym trener Marco Giampaolo nie skorzysta z usług kapitana polskiej "młodzieżówki" - trzy ostatnie spotkania przed przerwą reprezentacyjną Kownacki przesiedział na ławce rezerwowych Sampdorii.

Odkąd Kownacki jest zawodnikiem włoskiego klubu, czyli od lipca minionego roku, tak długiej przerwy w grze jeszcze nie miał. Na początku przygody z Sampdorią nie wystąpił w pięciu kolejnych meczach, a potem na przełomie października i listopada opuścił cztery spotkania z rzędu.

Młody Polak nie jest podstawowym zawodnikiem Sampdorii, ale do tej pory wyciskał maksimum z szans, które dostawał od trenera Giampaolo. Strzelił dla Sampdorii sześć goli, a przy trzech asystował kolegom, mając udział w bramce drużyny co 47 rozegranych minut. Na razie nie wiadomo, kiedy znów będzie do dyspozycji trenera Sampdorii - klub poinformował, że Kownacki trenuje według indywidualnego planu.

Przeciwko Genoi zagrać powinni za to Bartosz Bereszyński i Karol Linetty. Pierwszy gwizdek derbów stolicy Ligurii zaplanowano na godz. 20:45.

ZOBACZ WIDEO Kamil Glik był bliski strzelenia gola [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)