Nemanja Nikolić nie traci skuteczności. Były napastnik Legii Warszawa zdobył już czwartą bramkę w tym sezonie MLS i poprowadził swoją ekipę do pierwszego zwycięstwa w tym sezonie.
"Niko" został bohaterem kibiców Chicago Fire po sytuacji z 27. minuty meczu przeciwko Columbus Crew (1:0). Węgier wykorzystał niedbałe wybicie piłki przez bramkarza rywali. 30-latek ze spokojem minął obrońcę i strzałem w dolny róg pewnie umieścił piłkę w siatce.
- Mamy dobry sztab szkoleniowy. Trener bramkarzy Saric dał mi kilka rad przed meczem. Po analizie rywala, wiedziałem, że Steffen lubi grać do środka do Artura i Trappa. Nie mogę być jednak w pełni zadowolony, bo drużyna zmaga się z pewnymi problemami - tłumaczył zawodnik.
Chicago Fire zajmuje obecnie 8. miejsce w tabeli konferencji wschodniej. Drużyna zgromadziła do tej pory 4 punkty w 4 meczach i traci dziewięć "oczek" do liderujących piłkarzy New York City FC.
ZOBACZ WIDEO Paris Saint Germain szczęśliwie uniknęło porażki, pudło sezonu Edinsona Cavaniego [ZDJĘCIA ELEVENS SPORTS 2]