O planach Pepa Guardioli wobec Sergio Busquetsa poinformował "Don Balon". Według menedżera The Citizens 31-letni pomocnik jest drugim obok Lionela Messiego piłkarzem idealnym. Guardiola nie tylko prowadził go w Barcelonie, ale w ogóle odkrył go dla wielkiej piłki. W sezonie 2008/2009 to właśnie Pep wprowadził Busquetsa do I drużyny Dumy Katalonii - wcześniej wychowanek występował jedynie w zespole rezerw.
Guardiola odważnie postawił na 21-letniego wówczas pomocnika, który wespół z Andresem Iniestą i Xavim stworzył bodaj najlepszą drugą linię w historii futbolu. Busquets w kilka miesięcy stał się wzorem nowoczesnego defensywnego pomocnika i utrzymał się na szczycie przez dekadę.
Hiszpański szkoleniowiec zamierza wzmocnić pomoc Manchesteru City, której ułomności pokazał pierwszy mecz 1/4 finału Ligi Mistrzów z Liverpoolem (1:4). Busquets ma być brakującym ogniwem w niemal perfekcyjnie funkcjonującej maszynie, jakim jest Man City Guardioli, dlatego sprowadzenie go to priorytet dla The Citizens na letnie okno transferowe. Na pozycji Busquetsa w Manchesterze City występuje Fernandinho, ale reprezentant Brazylii nie jest tej klasy zawodnikiem co reprezentant Hiszpanii.
Według "Don Balon" Anglicy zamierzają przeznaczyć na pozyskanie mistrza świata (2010) i Europy (2012) aż 200 mln euro. To kosmiczna kwota, biorąc pod uwagę wiek i pozycję Busquetsa, ale tym bardziej pokazuje to, jak wysoko Guardiola ceni swojego dawnego podopiecznego z Barcelony.
ZOBACZ WIDEO Geniusz Messiego dał zwycięstwo FC Barcelona z CD Leganes, Suarez pudłował [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]