Xabi Prieto jest związany z Realem Sociedad od 1997 roku i jest wychowankiem klubu, którego akademia jest uznawana za jedną z najlepszych tego typu ośrodków w Hiszpanii.
W pierwszym zespole macierzystego klubu Prieto zadebiutował w 2003 roku, a począwszy od sezonu 2004/2005 jest podstawowym zawodnikiem ekipy z Anoeta. Jego bilans w biało-niebieskich barwach to 74 bramki i 51 asyst w 529 występach.
Pod względem liczby rozegranych dla Realu spotkań Prieto ustępuje tylko czterem zawodnikom: Alberto Gorrizowi (599), Juanowi Antonio Larranadze (589), Jesusowi Zamorze (588) i Luisowi Arconadzie (551).
COMUNICADO OFICIAL - Cuelga las botas #EskerrikAskoXabi #LeyendaRS https://t.co/Yud742pGmJ
— Real Sociedad Fútbol (@RealSociedad) 10 kwietnia 2018
To legendarni gracze, którzy bronili barw Realu na przełomie lat '70 i '80 XX wieku, gdy Baskowie byli czołową siłą La Liga, a w latach 1981-1982 zdobyli dwa mistrzostwa Hiszpanii z rzędu.
Tymczasem Prieto był związany z Realem w uboższych sportowo czasach, a w latach 2007-2010 grał z nim nawet w II lidze. Przez cała karierę był wierny macierzystemu klubowi, przez co nie ma w CV ani jednego trofeum.
Prieto jest przedstawicielem ginącego gatunku piłkarza, dla którego lojalność jest najważniejszą wartością. Z roku na rok lista takich zawodników jest coraz krótsza. Biorąc pod uwagę pięć najmocniejszych lig Starego Kontynentu, statusem piłkarza jednego klubu mogą pochwalić się tylko Lionel Messi, Andres Iniesta i Sergio Busquets z Barcelony, Markel Susaeta i Ander Iturraspe z Athleticu Bilbao, kolega Prieto z San Sebastian, Carlos Martinez, Romain Danze ze Stade Rennes, Daniele De Rossi z Romy, Loic Perrin z Saint-Etienne i Bruno z Villarrealu.
ZOBACZ WIDEO Geniusz Messiego dał zwycięstwo FC Barcelona z CD Leganes, Suarez pudłował [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]