El. MŚ kobiet: mecz niewykorzystanych szans. Porażka Polek w Glasgow

PAP/EPA / Andrew Milligan / Martyna Wiankowska
PAP/EPA / Andrew Milligan / Martyna Wiankowska

W meczu eliminacji mistrzostw świata kobiet reprezentacja Szkocji pokonała Polskę 3:0. Przez większość spotkania dominowały Biało-Czerwone, ale w końcówce to Szkotki zadały ciosy.

W tym artykule dowiesz się o:

Reprezentacja Polski kobiet przed meczem w Glasgow zajmowała drugie miejsce w tabeli swojej grupy. Biało-Czerwone miały w swoim dorobku 7 punktów i o jedno "oczko" wyprzedzały swoje rywalki ze Szkocji. Wtorkowe spotkanie było dla tych drużyn niezwykle ważne. Porażka niemal kompletnie ograniczała szansę na awans do mistrzostw świata.

Polki do Glasgow podróżowały z problemami. Aż siedem godzin spędziły na lotnisku w Bydgoszczy, gdyż lot tanimi liniami został opóźniony. Mimo trudności nie zamierzały się poddawać i robiły wszystko, by udowodnić, że warto je otoczyć taką samą opieką, jak męską kadrę.

Od pierwszego gwizdka to Polki były w ofensywie. Już w 3. minucie naszą drużynę na prowadzenie mogła wyprowadzić Ewa Pajor, ale w sytuacji sam na sam strzeliła obok słupka. Chwilę później dogodnej sytuacji nie wykorzystała Ewelina Kamczyk. Szkotki odpowiedziały po kwadransie, ale Claire Emslie strzeliła tuż nad poprzeczką.

W pierwszej części gry Polki miały jeszcze kilka okazji, by zdobyć gola, ale za każdym razem brakowało im skuteczności. Po przerwie podopieczne Miłosza Stępińskiego nadal atakowały. W 55. minucie arbiter podyktował dyskusyjny rzut karny dla naszych rodaczek, ale nawet z jedenastego metra polski zespół nie zdołał osiągnąć prowadzenia. Strzał Pajor wybroniła Lee Alexander, która była bohaterką Szkotek.

ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #19. "Heynckesowi należy się flaszka. Za to, że Lewandowski nie grał"

Od 75. minuty Polki grały w osłabieniu. Drugą żółtą kartkę i w konsekwencji czerwoną otrzymała Paulina Dudek. To podłamało nasze rodaczki. Po chwili gospodynie objęły prowadzenie po zabójczym kontrataku zakończonym golem Zoe Ness. W końcówce reprezentacja Szkocji podwyższyła prowadzenie za sprawą Claire Emslie, a w doliczonym czasie gry gola zdobyła Erin Cuthbert.

Szkocja - Polska 3:0 (0:0)
1:0 - Zoe Ness 79'
2:0 - Claire Emslie 86'
3:0 - Erin Cuthbert 90+1'

Składy:

Szkocja: Lee Alexander - Lisa Evans, Rachel Corsie, Jennifer Beattie, Emma Mitchell - Kim Little, Joanne Love (56' Zoe Ness), Caroline Weir - Claire Emslie, Jane Ross, Fiona Brown (69' Erin Cuthbert).

Polska: Katarzyna Kiedrzynek - Dagmara Grad (80' Patrycja Balcerzak), Jolanta Siwińska, Agata Guściora, Paulina Dudek - Aleksandra Sikora, Ewelina Kamczyk, Katarzyna Daleszczyk, Martyna Wiankowska (73' Agnieszka Jędrzejewicz) - Agnieszka Winczo, Ewa Pajor.

Żółte kartki: Paulina Dudek, Aleksandra Sikora (Polska).

Czerwona kartka: Paulina Dudek /75' - za drugą żółtą/ (Polska).

Sędzia: Riem Hussein (Niemcy).

Tabela:

M.KrajMZRPBramkiPKT
1. Szwajcaria 5 5 0 0 15:3 15
2. Szkocja 4 3 0 1 10:2 9
3. Polska 5 2 1 2 10:8 7
4. Albania 7 1 1 5 5:20 4
5. Białoruś 5 1 0 4 3:10 3
Komentarze (3)
avatar
oldtimer
10.04.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Szkoda bo grały do czerwonej kartki w miarę dobrze .Brakowało tylko strzałów z dystansu 
avatar
Marecki CS
10.04.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jak widać to nie mit, że niewykorzystane sytuacje się mszczą i nasze dziewczyny same się dzisiaj (i to boleśnie) o tym przekonały - niestety!
Ale brawo za walkę, bo mecz oglądałem i wynik w żad
Czytaj całość