Primera Division: znamy pierwszego spadkowicza. 5 lat temu byli o krok od półfinału LM

4 zwycięstwa, 5 remisów i 24 porażki - takim bilansem legitymuje się Malaga, która nie ma już najmniejszych szans na utrzymanie. Andaluzyjczycy są pierwszym spadkowiczem w tym sezonie La Liga.

Malaga w najwyższej klasie rozgrywkowej grała od 2008 roku. 2 lata później właścicielem ekipy został szejk Abdullah Al-Thani. Katarski biznesmen postanowił zbudować trzecią siłę w Hiszpanii i przez krótki okres zawojował europejskie boiska.

W 2012 roku Malaga zakończyła sezon na 4. miejscu i awansowała do Ligi Mistrzów, gdzie odpadła dopiero w ćwierćfinale po dwumeczu z późniejszym finalistą - Borussią Dortmund. Co ciekawe, Malaga była o sekundy od wyeliminowania ówczesnej ekipy Roberta Lewandowskiego. Po bezbramkowym remisie u siebie, na wyjeździe goście do 91. minuty prowadzili 2:1, ale w doliczonym czasie gry stracili 2 gole i odpadli z elitarnych rozgrywek!

Teraz Al-Thaniego nikt nie chce w Maladze. Klub popadł w długi, a prezes nawet nie pojawia się na meczach. Andaluzyjczycy po fatalnych ruchach transferowych żegnają się z najwyższą klasą rozgrywkową.

Już w najbliższy weekend ich los może podzielić Las Palmas. Ekipa z Kanarów przegrała na wyjeździe ze znajdującym się w fenomenalnej formie Betisem 0:1. Zespół po bramce w ostatniej akcji meczu zwyciężył po raz 6. z rzędu i umocnił się na 5. pozycji w tabeli. Liga Europy coraz bliżej.

Trzecim zespołem, który najprawdopodobniej spadnie z La Liga będzie Deportivo La Coruna. Ekipa Przemysława Tytonia traci aż 7 punktów do Levante.

Levante UD - Malaga CF 1:0 (0:0) 1:0 - Emmanuel Boteng 90+3'

Real Betis - UD Las Palmas 1:0 (0:0) 1:0 - Junior Firpo 90+4'

ZOBACZ WIDEO FC Barcelona znów traci punkty. Rezerwowi nie dali radę Celcie [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]