Reprezentant Polski asystował przy bramkach Marcina Urynowicza i Szymona Matuszka. Miał też duży udział przy trafieniu na 0:4, bo to jego uderzenie dobijał skutecznie Damian Kądzior.
O mistrzostwach świata 25-latek na razie jednak nie myśli. - Chciałbym w każdym meczu grać dla drużyny. Czy mam udział przy golach, czy nie, to już nie jest najważniejsze. Liczą się wyniki - stwierdził.
Przyczynienie się do tak spektakularnej wygranej musi jednak robić wrażenie. - Przez cały tydzień solidnie się przygotowywaliśmy. Sporo czasu poświęciliśmy taktyce i pokazaliśmy, że wnioski z przegranego meczu z Wisłą Płock zostały wyciągnięte. Mamy dobry zespół i w Poznaniu to udowodniliśmy. Po zdobyciu czterech bramek morale pójdzie w górę. Takie zwycięstwo na trudnym terenie bardzo nam się przyda - dodał.
Kontrakt Kurzawy z Górnikiem obowiązuje tylko do końca obecnego sezonu. Wkrótce 25-latek może przebierać w ofertach. Na razie jednak temat negocjacji ucina zdecydowanie. - Koncentruję się na każdym najbliższym meczu, tyle mogę powiedzieć.
25-letni pomocnik pozostaje najlepszym asystentem w Lotto Ekstraklasie. W starciu z Kolejorzem zaliczył 15. i 16. ostatnie podane w trwającej edycji. Do tego dorobku dołożył 2 bramki.
ZOBACZ WIDEO Spacerowe tempo i wygrana Bayernu. "Lewy" odpoczywał [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]