W sobotę rozstrzygnęła się walka o bezpośredni awans na zaplecze Lotto Ekstraklasy. Ze zmiany ligi cieszyli się piłkarze Warty Poznań, ŁKS-u Łódź i GKS-u 1962 Jastrzębie. Pozostała już tylko jedna furtka, żeby awansować - poprzez baraż. Radomiak nie jest pewniakiem do występu w nim w drugim sezonie z rzędu. Naciska na niego Garbarnia Kraków. Najlepsza drużyna rundy wiosennej zrównała się punktami z radomianami dzięki zwycięstwu 2:0 na stadionie Olimpii Elbląg. Do bramki gospodarzy trafili Łukasz Furtak i Filip Wójcik.
Nie było się czym zachwycać w derbach Pomorza Zachodniego. Błękitni Stargard zremisowali bezbramkowo z Gwardią Koszalin. Mecz był pełny walki, fauli, a stuprocentowe sytuacje podbramkowe można było zliczyć na palcach jednej dłoni. W pierwszej połowie najgroźniejszym zawodnikiem był Wojciech Fadecki, którego dwa uderzenia z dogodnych pozycji były niecelne. Po przerwie Gwardia zagrała odważniej, ale identycznie jak gospodarze nie znała drogi do bramki przeciwnika.
Błękitni nie zagwarantowali sobie wciąż utrzymania. W gronie drużyn zagrożonych spadkiem są również Gryf Wejherowo oraz MKS Kluczbork. Ich bezpośredni pojedynek miał duże znaczenie dla sytuacji na dole tabeli. Ekipa z Wejherowa potrafiła wykorzystać atut własnego boiska i zwyciężyła 3:1. Nad strefą spadkową wypracowała sobie cztery punkty przewagi i trudno będzie roztrwonić taką zaliczkę w dwóch kolejkach. Gorzej wygląda sytuacja zespołu Jana Furlepy, którego od miejsc oznaczających degradację nie oddziela nawet "oczko".
32. kolejka II ligi:
Olimpia Elbląg - Garbarnia Kraków 0:2 (0:1)
0:1 - Łukasz Furtak 23'
0:2 - Filip Wójcik 90'
Błękitni Stargard - Gwardia Koszalin 0:0
Gryf Wejherowo - MKS Kluczbork 3:1 (1:0)
1:0 - Mateusz Goerke 10'
2:0 - Rafał Maciejewski 66'
3:0 - Łukasz Nadolski 71'
3:1 - Sebastian Deja (k.) 80'
[multitable table=871 timetable=10772]Tabela/terminarz[/multitable]
ZOBACZ WIDEO Polscy siatkarze pokonają 60 tysięcy kilometrów. "Będzie okazja zobaczyć kawałek świata"