Działacze londyńskiego klubu cały czas poszukują następcy Arsene'a Wengera. Do tej pory faworytem mediów jak i samego Francuza był Mikel Arteta. 36-latek był ostatnio asystentem Pepa Guardioli w Manchesterze City. Dla Hiszpana byłaby to pierwsza samodzielna praca w karierze trenerskiej. Mimo to dyrektor wykonawczy Arsenalu Ivan Gazidis był przekonany, że doskonale poradziłby sobie na Emirates Stadium.
Jak sugeruje David Ornstein z "BBC", numerem jeden na liście Arsenalu jest teraz Unai Emery. Hiszpański szkoleniowiec, który w poprzednich dwóch sezonach prowadził Paris Saint-Germain. Sprawa ma być już przesądzona, a konferencja prasowa odbędzie się w najbliższych dniach.
Emery ma za sobą trudny czas. Mimo wielu transferów, w tym pozyskania Neymara za 222 miliony euro czy Kyliana Mbappe, klub z Paryża nie zawojował europejskich pucharów. W tym sezonie Francuzi odpadli w 1/8 finału Ligi Mistrzów, kiedy to dwukrotnie przegrali z Realem Madryt. Rok wcześniej na tym samym etapie rozgrywek nie sprostali Barcelonie.
BREAKING: Arsenal to appoint Unai Emery as new manager. Thorough process produced 46yo Spaniard as unanimous choice. Available after leaving PSG (1 Lg1 title, 4 cups), previously Sevilla (3 EL wins), not fluent English. Announcement + press conference likely later this weekpic.twitter.com/QbBw5XWp8v
— David Ornstein (@bbcsport_david) 21 maja 2018
Emery w przeszłości z sukcesami prowadził Sevillę i to ma być jeden argumentów, dlaczego przejmie latem Arsenal. Londyńczycy chcą jak najszybciej zatrudnić nowego menedżera - jeszcze przed rozpoczęciem mistrzostw świata w Rosji.
Przypomnijmy, iż Arsene Wenger po 22 latach pracy pożegnał się z Arsenalem. Trzykrotnie triumfował w rozgrywkach Premier League, a siedmiokrotnie Pucharu Anglii. W ostatnich latach nie potrafił jednak wprowadzić Kanonierów do Ligi Mistrzów.
ZOBACZ WIDEO Andres Iniesta pożegnał się z Barceloną [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]