Reprezentant Polski już wielokrotnie przyznawał, że nie zostanie na St. Mary's Stadium, jeśli klub spadnie do trzeciej ligi angielskiej. Popularni "Święci" zajęli jednak dopiero 23. miejsce w The Championship i pożegnali się z zapleczem Premiership.
Marek Saganowski po udanym sezonie, gdzie występował wraz z duńskim Aalborgiem w Lidze Mistrzów oraz niezłym powrocie z wypożyczenia do Danii, nie może narzekać na brak ofert. Jak sam przyznaje raczej jeszcze nie wróci do Polski. "Sagan" wolałby zostać w Anglii.
- W grę wchodzi kilka klubów - zdradza Saganowski na łamach Faktu. - Są oferty z Leeds United i Sheffield United - dodaje polski napastnik.
- Wiele zależy od rozstrzygnięć w toczących się play off w niższych ligach. Mój menedżer czuwa nad ofertami - uzupełnia popularny "Sagan".