Dziennikarz "Mundo Deportivo" Roger Torello poinformował, że agent zawodnika - Kia Joorabchian, przedstawił ofertę władzom FC Barcelona za Paulinho. Szczegóły na razie nie zostały ujawnione, ale sam piłkarz dał zielone światło na swoje ewentualne odejście. Mówi się o kwocie 40 milionów euro za pomocnika.
Katalończycy mają teraz wybór: zatrzymanie gracza, który jest stosunkowo niedrogi i w ostatnim sezonie był ważnym ogniwem zespołu albo zastrzyk finansowy, który można wykorzystać do znalezienia nowego napastnika. Barcelonie zależało na Griezmannie, Francuz jednak odrzucił ofertę.
Wszyscy teraz wyczekują, jaką decyzję podejmą władze FC Barcelona. Pojawienie się oferty daje jasny obraz, zawodnik, który jest lubiany w szatni, jest dobrym pomocnikiem, zapewniającym równowagę w zespole, również może odejść. A wszystko za cenę pozyskania napastnika.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Rosja nie ustrzegła się błędów przy organizacji. "Kibice nie mieli szans, żeby znaleźć nocleg"