Koniec duopolu. Złota Piłka może trafić w nowe ręce

Mundial 2018. Antoni Piechniczek: Nawałka powinien zostać

Światowe media rozpisują się na temat słabej postawy Argentyny i Portugalii w czasie mundialu w Rosji. Obie reprezentacje swój udział w mistrzostwach zakończyły już na 1/8 finału.

Nawet nie awansowały do ćwierćfinału. Argentyńczycy musieli uznać wyższość Francuzów (3:4), z kolei Portugalczycy okazali się słabsi od Urugwaju (1:2).

Niewykluczone, że dla największych gwiazd tych reprezentacji: Lionela Messiego i Cristiano Ronaldo były to ostatnie mecze na mundialu w karierze. Za cztery lata gracz Barcelony będzie miał 35 lat, z kolei Ronaldo aż 37.

Ich słabe występy na mundialu mają mieć wpływ na notowania w klasyfikacji Złotej Piłki. Eksperci już teraz wieszczą koniec duopolu: od 2008 roku Złota Piłka trafia do rąk Messiego lub Ronaldo.

Na angielskim portalu Theweek.co czytamy, że największe szanse na zdobycie tej statuetki ma Kylian Mbappe Lottin, który praktycznie w pojedynkę wyeliminował Argentyńczyków. Wysoko stoją także notowania Luki Modricia i Harry'ego Kane'a.

Na liście nie ma Roberta Lewandowskiego. Nic dziwnego - Polak na mundialu był już cieniem samego siebie. Nie strzelił choćby jednej bramki, we wszystkich spotkaniach spisywał się poniżej oczekiwań. Jego gorsza dyspozycja miała spory wpływ na odpadnięcie reprezentacji Polski już po fazie grupowej.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Sylwia Dekiert: Myślę, że Nawałka nie pozostanie na stanowisku. Nie dlatego, że był złym trenerem