Dla Realu Madryt, Neymar bądź Kylian Mbappe Lottin mieli być idealnym następcami sprzedanego Cristiano Ronaldo. Zarówno pod względem sportowym jak i marketingowym. Królewscy wydali co prawda oficjalny komunikat, w którym twierdzili, że nie wysłali żadnych ofert za piłkarzy, jednak cały czas utrzymywali kontakt z ojcem Neymara. Szukali najlepszej drogi do transferu, której ostatecznie nie znaleźli.
Luis Fernandez, jeden z dyrektorów Paris Saint-Germain, odniósł się do ostatnich spekulacji na temat swoich największych gwiazd. - Neymar zdecydował, że zostanie w PSG. On bardzo chce odnosić sukcesy, a po ich braku na mundialu ma nadzieję, że będzie wygrywał z PSG - tłumaczy. - Mbappe sam powiedział z kolei, że zostaje. On marzy o Lidze Mistrzów z PSG - dodaje.
Mistrz Francji znajduje się w idealnej sytuacji. Paryżanom nie grozi już sankcja z tytułu finansowego Fair Play, dlatego nie muszą pozbywać się żadnych piłkarzy. - Absolutnie nas to już nie martwi. Najważniejsze jest to, że zarówno Mbappe jak i Neymar, chcą zostać w naszym klubie - analizuje.
Luis Fernández, director de formación del PSG, en Radio Marca "NEYMAR ha decidido quedarse pic.twitter.com/JGEzGnC2Ad
— MARCA TV (@MARCA TV) 13 lipca 2018
Fernandez wskazał również faworyta do wygrania Złotej Piłki. Nie jest to Kylian Mbappe.
- To mógłby być Griezmann, ale trzeba pamiętać, jak fenomenalny sezon rozegrał Modrić. Najlepszy zawodnik mistrzostw świata w Rosji i zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Griezmann może mieć swoją szansę, ale Chorwat na pewno będzie z nim rywalizował - dodaje.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Ernest Ivanda: To my jesteśmy małym, dumnym krajem, który zawładnął sercami kibiców!