Kluby czeka gruntowna przebudowa składów. Tylko Górnik i Pogoń nie mają się czego bać

Michał Gałęzewski 24 Lipca 2018, 09:20

Getty Images / Łukasz Grochala / Na zdjęciu: Sebastian Szymański

• Frekwencja na stadionach piłkarskich: inauguracja dla Górnika

Marcin Brosz wystawił w wyjściowym składzie aż pięciu młodzieżowców, z czego trzech będzie miało ten status jeszcze w kolejnych sezonach! To urodzony w 1999 roku Adrian Gryszkiewicz oraz rok młodsi Kacper Michalski i Daniel Liszka. W tym sezonie piłkarzami U-21 są także Przemysław Wiśniewski i Maciej Ambrosiewicz. Wszyscy zagrali po 90 minut!

Większych problemów nie ma też w tej kwestii Pogoń Szczecin. Do Legnicy przyjechali Jakub Bursztyn i Sebastian Kowalczyk z rocznika 1998 i dwa lata młodszy Sebastian Walukiewicz. Po dwóch młodzieżowców wystawiły na inaugurację Legia Warszawa (Mateusz Żyro i Sebastian Szymański) oraz Zagłębie Sosnowiec (Tymoteusz Puchacz iSebastian Milewski). Spośród nich, w kolejnych rozgrywkach młodzieżowcem będzie tylko Puchacz.

Podczas 1. kolejki Lotto Ekstraklasy, planowane zapisy regulaminowe na kolejny sezon spełniły też Śląsk Wrocław (Maciej Pałaszewski) i Piast Gliwice (Patryk Dziczek). Młodzieżowcy wybiegli też na boisko w Cracovii (Kamil Pestka) oraz w Wiśle Kraków (Kamil Wojtkowski), jednak zagrali oni odpowiednio 68 i 11 minut. Po zmianach, musieliby nie schodzić z boiska. Żadnych polskich piłkarzy do lat 21 nie oglądaliśmy w meczach Jagiellonia Białystok - Lechia Gdańsk oraz Wisła Płock - Lech Poznań. Na boisko nie wybiegli też żadni młodzieżowcy Miedzi Legnica, Arki Gdynia oraz KGHM Zagłębia Lubin. Co ciekawe kilka z tych klubów szczyci się szkoleniem.