Odważne słowa Jose Kante. "Legia wyeliminuje Spartaka"

Michał Pazdan poprosił o zmianę. Nie jest jeszcze gotowy na 90 minut

W miniony wtorek Legia Warszawa po fatalnym spotkaniu przegrała ze Spartakiem Trnava 0:2 w ramach pierwszego meczu II rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Piłkarze Deana Klafuricia poprawili sobie nieco humory po sobotnim meczu, w którym pokonali Koroną Kielce 2:1.

Bramkę na wagę trzech punktów zdobył Jose Kante. - Nie jestem bohaterem, cała drużyna zapracowała na zwycięstwo - skromnie przyznał piłkarz.

- Bardzo potrzebowaliśmy trzech punktów. To zwycięstwo jest ważne szczególnie z punktu widzenia mentalnego. Rywale pokazali moc i udowodnili, że mogą urwać punkty teoretycznie silniejszym rywalom - zaznaczył Kante.

Napastnik Legii odważnie stwierdził, że warszawianie awansują do kolejnej rundy eliminacji do Ligi Mistrzów, mimo niekorzystnego wyniku z pierwszego spotkania. - Do rewanżu przystąpimy w dobrych nastrojach. Czy Legia awansuje do III rundy eliminacji Ligi Mistrzów? Tak - wytłumaczył.

Kante odniósł się także do słów Miroslava Radovicia, który po meczu ze Spartakiem powiedział: "Jedno jest grać w Wiśle Kraków czy Wiśle Płock, a drugie w Legii Warszawa. Nie lubię oceniać zawodników po jednym sezonie. Wierzę, że będą naszym wzmocnieniem, ale dajmy im czas." Napastnik nie obraża się na kapitana Legii. - Sens wypowiedzi Radovicia o różnicy w grze dla Legii i Wisły Płock był zupełnie inny, niż niektórzy twierdzili. Opowiedział mi o tym - skomentował.

ZOBACZ WIDEO Jerzy Brzęczek już rozmawiał z reprezentantami. "Lewandowski pozostanie kapitanem"