Jerzy Dudek radzi: Bułka i Grabara powinni zadzwonić do Szczęsnego

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Jerzy Dudek
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Jerzy Dudek

Jerzy Dudek jest pod wrażeniem polskich młodych bramkarzy - Marcina Bułki i Kamila Grabary - którzy z dobrej strony pokazali się w turnieju International Champions Cup. Były reprezentant radzi im, żeby wykonali telefon do Wojciecha Szczęsnego.

- Z dużą przyjemnością patrzę na występy Marcina Bułki i Kamila Grabary w Chelsea i Liverpoolu. Jasne, można się czepiać, że gwiazdy nie wróciły jeszcze z przedłużonych urlopów po MŚ, a International Champions Cup nazywa się "pucharem rezerw", ale to świetny moment dla każdego z nich - pisze w felietonie dla "Przeglądu Sportowego" Jerzy Dudek, były reprezentant Polski, który w swoim CV ma występy w takich klubach jak Liverpool FC czy Real Madryt.

Bułka wystąpił w dwóch meczach Chelsea. Zagrał z Perth Glory i Interem, z kolei Grabara zagościł w bramce Liverpoolu w spotkaniu z United. - Grabara i Bułka - jak na swój wiek - mają bardzo fajne CV. Drzwi do wielkiej piłki stoją przed nimi otworem. Ale też zbytnio nie mają czasu. Niby to 19- i 18-letni chłopcy, ale muszą usiąść z Jürgenem Kloppem oraz Maurizio Sarrim, by porozmawiać na temat przyszłości - dodaje.

Dudek jest zdania, że dla nich tylko granie w rezerwach to za mało. Muszą nabierać doświadczenia z dorosłymi piłkarzami. Radzi im, żeby wykonali telefon do Wojciecha Szczęsnego, który poszedł właśnie taką drogą. Teraz jest pierwszym bramkarzem Juventusu Turyn i reprezentacji Polski.

- Moim zdaniem, nabieranie doświadczenia w rezerwach to za mało. Wydaje mi się, że najlepszym wyjściem jest wypożyczenie. Obaj powinni zadzwonić do Wojtka Szczęsnego, który odszedł na wypożyczenie i wrócił do Arsenalu w zupełnie innej roli. Gdyby Marcin i Kamil regularnie grali, zaistnieliby w pamięci kibiców, skautów, trenerów, a może i selekcjonera - podkreśla.

ZOBACZ WIDEO Zbigniew Boniek wyjaśnia sytuację z Giannim De Biasim: Nie było kłótni, nie było pretensji

Źródło artykułu: