Dzień po ogłoszeniu decyzji o zakończeniu kariery reprezentacyjnej przez Łukasza Piszczka, podobnie postąpił, jeśli chodzi o występy w niemieckiej kadrze, Mario Gomez. Napastnik pochodzący z Riedlingen pożegnał się z kolegami z drużyny narodowej oraz kibicami za pośrednictwem mediów społecznościowych.
- Jestem wdzięczny, że reprezentowałem mój kraj, ale teraz nadszedł czas, żeby zrobić miejsce i dać szansę spełnienia marzeń młodym i utalentowanym zawodnikom. Niestety, nie zawsze możesz kończyć jako zwycięzca. Życzę wszystkiego najlepszego reprezentacji. Pomimo tego, że wielu fanów po mundialu w Rosji jest pesymistami, jestem pewien, że ten zespół szybko sprawi nam dużo radości - napisał 33-letni Gomez na Facebooku.
Mario Gomez has announced his retirement from international football. pic.twitter.com/DY2byEFd8X
— Bayern & Germany (@iMiaSanMia) 5 sierpnia 2018
- Teraz nadszedł czas tych, którzy jak ja w wieku 21 lat w 2007 r., mają tylko jeden cel - podbić świat piłki! - dodał zawodnik VfB Stuttgart.
Gomez zadebiutował w reprezentacji Niemiec w lutym 2007 r. w meczu towarzyskim ze Szwajcarią (3:1). W swoim debiucie zdobył gola (na 2:0). Uczestniczył w Euro 2008 (Niemcy zostali wicemistrzami Starego Kontynentu), MŚ 2010 (brązowy medal), Euro 2012, Euro 2016 oraz tegorocznych mistrzostwach świata. W barwach Niemiec rozegrał 78 meczów, w których zdobył 31 bramek.
ZOBACZ WIDEO Drony kluczowe przy wyprawie Andrzeja Bargiela na K2. Dostarczyły leki i zapomnianą kamerę