Nie milkną echa w sprawie ewentualnego transferu Luki Modricia do Interu Mediolan. Chorwat podobno cały czas chce odejść z Realu Madryt. - Do transferu w szczególności namawia go agent, który pozostaje w stałym kontakcie z szefostwem mediolańczyków - donosi "La Sexta TV".
- Po zdobyciu trzeciej Ligi Mistrzów z rzędu Luka Modrić poczuł, iż jego czas w Realu Madryt dobiegł końca - informował z kolei włoski dziennikarz Gianluca Di Marzio.
Według dziennika "Corriere Dello Sport", klub z San Siro przygotował dla Modricia bardzo korzystną ofertę. Włosi chcą zagwarantować zawodnikowi emeryturę w... Chinach. Najpierw Chorwat miałby podpisać 4-letni kontrakt z Interem, a następnie udać się za Wielki Mur.
Inter jest mu w stanie zaoferować maksymalnie 10 mln euro netto rocznie. To zdaniem dziennika sporo mniej, niż pomocnik inkasuje w Madrycie. Stąd właśnie pomysł na Chiny. Od 2016 roku, 70 procent udziałów w mediolańskim klubie posiada chiński Suning Holdings Group, który jest także właścicielem drużyny Jiangsu Suning. Tam właśnie miałby trafić pomocnik.
Transfer najlepszego piłkarza mundialu w Rosji cały czas wyklucza Florentino Perez. "Jedyną możliwością, która pozwoli na transfer Luki Modricia, jest zapłacenie za niego 750 milionów euro" - cytował Pereza dziennik "Marca". Tyle bowiem wynosi klauzula w kontrakcie, który Chorwat podpisał w 2016 roku.
Kontrakt Modricia wygasa 30 czerwca 2020 roku.
ZOBACZ WIDEO Show Sergio Aguero. Tarcza Wspólnoty dla Manchesteru City [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)