Wybranka 26-letniego pomocnika jest Portugalką, więc on sam ma możliwość zostać obywatelem tego kraju. Proces już się rozpoczął i wkrótce sprawa powinna znaleźć szczęśliwy koniec.
W Primera Division, a także krajowych pucharach w Hiszpanii można umieścić w składzie maksymalnie trzech graczy spoza Unii Europejskiej. Blaugrana tymczasem ma ich aż sześciu. Oprócz wspomnianego Philippe Coutinho, są to także Arthur Melo, Malcom, Arturo Vidal, Yerry Mina oraz Marlon Santos. Dwóch ostatnich ma opuścić Camp Nou, lecz nawet po ich odejściu limit będzie przekroczony o jednego zawodnika.
Dlatego właśnie uzyskanie portugalskiego paszportu przez byłego piłkarza Liverpoolu jest tak istotne i pozwoliłoby rozwiązać kłopoty Barcy.
W niedzielę podopieczni Ernesto Valverde rozegrają mecz o Superpuchar Hiszpanii, w którym ich rywalem będzie Sevilla. Do tego czasu formalności raczej nie będą jeszcze załatwione.
ZOBACZ WIDEO Poznaj Marcina Żarneckiego, który podbił serca Chorwatów. Polskiego bohatera odwieźliśmy do domu
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)