- Stefano Sorrentino w szpitalu po kolizji z Cristiano Ronaldo. Podobno piłkarz ma złamany nos, ale testy medyczne nie wykazują żadnych innych problemów - napisał dziennikarz Adam Digby w komentarzu do zdjęcia ze szpitala, w którym znalazł się bramkarz Chievo Werona po zderzeniu z gwiazdą Juventusu Turyn.
Na fotografii widzimy 39-letniego zawodnika leżącego na łóżku w kołnierzu ortopedycznym na szyi. Choremu towarzyszy małżonka. Na szczęście, prawdopodobnie nie potwierdziły się wcześniejsze doniesienia mediów o wstrząsie mózgu u doświadczonego sportowca.
Stefano Sorrentino in hospital after collision with Cristiano Ronaldo. Reportedly has a broken nose but tests show no other issues atm. forza @Sorrentino! #GliOcchiDellaTigre pic.twitter.com/HJgD79xmV4
— Adam Digby (@Adz77) 18 sierpnia 2018
Sorrentino doznał urazu w końcowych minutach sobotniej potyczki z Juve na Stadio Marc'Antonio Bentegodi (w meczu 1. kolejki włoskiej Serie A Chievo przegrało 2:3). W zamieszaniu w polu karnym gospodarzy Ronaldo przypadkowo wpadł na bramkarza, który w wyniku zderzenia z Portugalczykiem musiał opuścić boisko na noszach.
39-latek jest wychowankiem Lazio Rzym. W swojej dotychczasowej karierze reprezentował barwy takich klubów jak Torino FC, AEK Ateny czy US Palermo. W Chievo występuje nieprzerwanie od 2016 r. (wcześniej w latach 2008-13).
ZOBACZ WIDEO: Serie A: piękny gol Stępińskiego nie pomógł. Juventus szczęśliwie wygrał w debiucie Ronaldo [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 2]