Po wymęczonej wygranej z Leicesterem City na inaugurację nowego sezonu Premier League (2:1), w drugiej kolejce Czerwone Diabły nie miały już tyle szczęścia. Efekt? Niespodziewana porażka w wyjazdowym spotkaniu Brighton and Hove Albion 2:3.
Wyraźnie zdenerwowany Jose Mourinho w wywiadzie z Carrie Brown z telewizji "beIN Sport" nie miał większej ochoty, by komentować postawę swoich zawodników. - Po prostu popełnialiśmy masę błędów i zostaliśmy za to ukarani - rzucił krótko Portugalczyk.
Można powiedzieć, że była to cisza przed małą burzą. Gdy reporterka dopytywała o relację i komunikację między zawodnikami Manchesteru United, Mourinho puściły nerwy.
ZOBACZ WIDEO Serie A: piękny gol Stępińskiego nie pomógł. Juventus szczęśliwie wygrał w debiucie Ronaldo [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 2]
- Musisz być fantastyczna w swojej pracy, aby oglądając mecz z trybun móc mówić o chemii między piłkarzami - odpowiedział portugalski menedżer zespołu z Old Trafford.
Mourinho is not happy. #beINPL #BHAMUN #MUFC pic.twitter.com/DxuRPymicf
— beIN SPORTS (@beINSPORTS) 19 sierpnia 2018
Po reakcji Mourinho Brown wyraźnie się zmieszała. Zdołała zadać jeszcze jedno pytanie, jednak usłyszała dokładnie to samo, co kilkadziesiąt sekund wcześniej. - Popełniliśmy masę błędów i zostaliśmy ukarani. Nic więcej powiedzieć nie mogę - skomentował Mourinho.
Przypomnijmy, że Portugalczyk zaatakował dziennikarzy też w pierwszych słowach po wpadce z Brighton and Hove Albion. - Kiedy krytykuję piłkarzy, wy krytykujecie mnie - powiedział w kierunku żurnalistów.
W trzeciej kolejce Premier League Manchester United podejmie Tottenham Hotspur.