[tag=24285]
Paweł Olkowski[/tag] latem odszedł z 1.FC Koeln, gdzie nie miał szans na grę. Polak wybrał angielski Bolton Wanderers i na zapleczu Premier League odżył. 28-letni obrońca rozegrał cztery spotkania, ma na koncie asystę, a za swoje występy jest chwalony przez media. Nie dziwi, że kibice już go uwielbiają.
Klub z Horwich w środę pokonał na własnym stadionie Birmingham City 1:0 i w tabeli drugiej ligi zajmuje trzecie miejsce. Po zwycięstwie Olkowski podziękował kibicom.
- Kolejne ciężko zdobyte trzy punkty. Dziękuję za wsparcie. Wracamy ponownie w sobotę - pisze nasz rodak.
W komentarzach pod zdjęciem wpis zamieściła żona naszego obrońcy. Sara Olkowska nazwała go "polskim Cafu". Nowy przydomek wymyślili mu kibice. Niektórzy nawet zaczęli pisać, że "jest lepszy od Cafu".
Cafu przez lata był jednym z najlepszych prawych obrońców na świecie. Brazylijczyk, znany z występów w Romie i Milanie, ma na koncie m.in. dwa mistrzostwa świata i wygranie Ligi Mistrzów. Olkowski może być zatem dumny z porównań do takiej legendy.
ZOBACZ WIDEO Cztery bramki w starciu Swansea - Leeds. Cały mecz Mateusza Klicha [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]