Derby Podkarpacia to od czasu reformy rozgrywek jeden z najbardziej prestiżowych meczów na najniższym szczeblu centralnym. Siarka Tarnobrzeg była już przed pojedynkiem o panowanie w regionie liderem, ale również Stal Stalowa Wola zagościła w tym sezonie na szczycie tabeli. To podnosiło rangę wydarzenia.
Jak się okazało na boisku forma podopiecznych Włodzimierza Gąsiora pozostaje na wysokim poziomie, a dyspozycja Stalówki pikuje. Siarka zwyciężyła 3:0. Trzy gole przewagi miała już po 25 minutach, a autorem dwóch z nich był Adrian Gębalski. Sobota należała do napastnika, który latem przeprowadził się ze Stalowej Woli do Tarnobrzega. Meczu nie dokończył z powodu kartek jeden gospodarz Kacper Maik, a także dwóch gości Kacper Czajkowski oraz Andrzej Trubeha.
Skra Częstochowa zagrała pierwszy po awansie mecz u siebie. Od razu wykorzystała atut własnego boiska i zwyciężyła 2:0 z Rozwojem Katowice. Dubletem popisał się Damian Nowak. Skra nie straszy już swoim bilansem zero zwycięstw i remisów przy sześciu porażkach. Zdobyła premierowy komplet punktów i nawiązała kontakt z bezpieczną strefą tabeli. Rozwój jest na karuzeli. Po pokonaniu Radomiaka Radom nie poradził sobie z czerwoną latarnią ligi.
W rozgrywkach jest już tylko jeden klub bez zwycięstwa Resovia, która została pokonana 1:2 na terenie Widzewa Łódź. Honorowego gola dla zespołu z Podkarpacia strzelił Sebastian Zalepa. Obrońca urodził się w Łodzi i w barwach miejscowego Widzewa debiutował w Lotto Ekstraklasie. Trafienie Zalepy było jedynie odpowiedzią na dwa wcześniejsze gole byłego mistrza Polski.
Dokończenie kolejki w niedzielę.
7. kolejka II ligi:
Siarka Tarnobrzeg - Stal Stalowa Wola 3:0 (3:0)
1:0 - Adrian Gębalski 19'
2:0 - Dawid Kubowicz 22'
3:0 - Adrian Gębalski 25'
Skra Częstochowa - Rozwój Katowice 2:0 (2:0)
1:0 - Damian Nowak 17'
2:0 - Damian Nowak 32'
Widzew Łódź – Resovia 2:1 (2:0)
1:0 - Dario Kristo 2'
2:0 - Mateusz Michalski (k.) 29'
2:1 - Sebastian Zalepa 78'
[multitable table=983 timetable=16703]Tabela/terminarz[/multitable]
ZOBACZ WIDEO Kontrowersje na inaugurację Bundesligi. Bramka Roberta Lewandowskiego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]