Poważne osłabienie Bayernu. Długa przerwa Kingsleya Comana
Kinglsey Coman ma najbliższe tygodnie z głowy. Skrzydłowy Bayernu Monachium doznał urazu stawu skokowego w inauguracyjnym spotkaniu z Hoffenheim (3:1). Francuz musi przejść operację.
Kingsley Coman opuszczał stadion o kulach, a trener Niko Kovac nie ukrywał w pomeczowych rozmowach, że uraz wygląda na poważny. Lekarze potwierdzili jego obawy. Francuz uszkodził więzozrost w stawie skokowym, będzie operowany i przez kilka tygodni, może nawet przez dwa-trzy miesiące, nie wróci do treningów.
22-latka dopadł ogromny pech, w lutym 2018 roku także ucierpiał więzozrost i pilkarz pauzował kilka miesięcy. Kontuzja wyeliminowała go do końca sezonu i Coman opuścił mistrzostwa świata w Rosji, na których Francuzi zdobyli złoto.
Bayern wiąże ogromne nadzieje z błyskotliwym skrzydłowym, ma bowiem zastąpić weteranów, Robbena bądź Francka Ribery'ego. Pod jego nieobecność na stałe do jedenastki wskoczy najprawdopodobniej doświadczony Holender.
ZOBACZ WIDEO Kontrowersje na inaugurację Bundesligi. Bramka Roberta Lewandowskiego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]