Nico Schulz tłumaczy brutalny atak na Comanie

Piłkarz TSG Hoffenheim Nico Schulz wytłumaczył się po meczu z Bayernem Monachium z brutalnego ataku na Kingsleyu Comanie. Francuz doznał kontuzji i będzie musiał przejść operację.

Mateusz Skwierawski
Mateusz Skwierawski
Kingsley Coman Getty Images / Lars Baron / Na zdjęciu: Kingsley Coman
Nico Schulz sfaulował rywala pod koniec pierwszej połowy piątkowego spotkania Bundesligi. Coman był długo opatrywany przez lekarzy Bayernu aż w końcu z ich pomocą opuścił boisko i zszedł do szatni. Schulz otrzymał za ten faul tylko żółtą kartkę.

Po szczegółowych badaniach sztab szkoleniowy Bayernu stwierdził, że zawodnik mistrza Niemiec może pauzować nawet trzy miesiące. Piłkarz ma uszkodzony więzozrost w stawie skokowym. Pewne jest, że będzie musiał poddać się operacji, po której czeka ko kilkunastotygodniowa rehabilitacja.

Schulz przeprosił Comana po spotkaniu. - Próbowałem odebrać mu piłkę, to była bardzo pechowa sytuacja, ponieważ podczas dryblingu zagrał piętą i mnie zaskoczył. Przepraszam za ten faul i mam nadzieję, że konsekwencje tej kontuzji nie będą poważne - skomentował piłkarz TSG Hoffenheim.

Bayern pokonał rywala 3:1 w pierwszej kolejce Bundesligi. Jedną z bramek dla mistrza Niemiec zdobył Robert Lewandowski, strzałem z rzutu karnego.

ZOBACZ WIDEO Kontrowersje na inaugurację Bundesligi. Bramka Roberta Lewandowskiego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Czy Nico Schulz powinien obejrzeć za ten faul czerwoną kartkę?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×