Pech trenera Romy. Z nerwów uderzył w ławkę i złamał sobie rękę
Eusebio Di Francesco był wściekły na swoich piłkarzy i złość wyładował na ławce rezerwowych. Po meczu trafił do szpitala, bo złamał kość.
Postawa zawodników Romy doprowadzała trenera Eusebio Di Francesco do szału. 48-letni szkoleniowiec w pewnym momencie wyładował swoją frustrację na ławce rezerwowych. Włoch uderzył w nią z dużą siłą lewą ręką.
Ten incydent sprawił, że Di Francesco po spotkaniu trafił do szpitala. Opiekun Giallorossich doznał złamania piątej kości śródręcza. Potrzebna była operacja. Szkoleniowiec dostał kilka dni wolnego, ale na pewno poprowadzi Romę w najbliższym spotkaniu z Milanem.
ZOBACZ WIDEO Szalony mecz w Rzymie, cudowne trafienie Pastore. Skrót starcia AS Roma - Atalanta [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)