CSKA Moskwa nie dogadało się z Sebastianem Szymańskim, ale zatrudniło już innego 19-latka
Nie Sebastian Szymański, ale Arnor Sigurdsson został nowym zawodnikiem CSKA Moskwa. Po południu okazało się, że negocjacje z Polakiem zerwano i w tym czasie klub dogadał się ze Islandczykiem.
Rozmowy toczyły się dwa tygodnie, a we wtorek do Legii przyszła konkretna oferta, ale została odrzucona. Zerwanie negocjacji potwierdził David Manasseh, agent polskiego piłkarza.
Do Moskwy przyjechał za to Arnor Sigurdsson i przeszedł testy medyczne, jeżeli końcowe badania okażą się pozytywne, to zawodnik oficjalnie zostanie ogłoszony.
Islandczyk do CSKA przyszedł z Norrkoping. Klub ten za swojego zawodnika otrzyma około 3-3,8 miliona euro, a więc blisko połowę mniej niż Legia oczekiwała za Szymańskiego.
Przypomnijmy, że w tym sezonie pomocnik zagrał w 16 meczach, strzelił trzy gole i zaliczył jedną asystę.
[b]ZOBACZ WIDEO: Andrzej Bargiel Sportowcem Roku 2018? "W innych sportach nie ryzykuje się życiem"