Z trzech Polaków znajdujących się w kadrach obu drużyn na boisku pojawił się tylko jeden. Mariusz Stępiński wystąpił na pozycji cofniętego napastnika i do 64. minuty partnerował Filipowi Djordjeviciowi w ataku Chievo Werona. Paweł Jaroszyński i Michał Marcjanik obejrzeli mecz z ławki rezerwowych.
Wszystko, o czym warto wspomnieć w tym meczu, działo się po przerwie. Tuż po wznowieniu gry swoją jedyną bramkową okazję miał Stępiński. Polski snajper dobrze wyszedł do centry z lewego skrzydła, ale ofiarnym wyjściem z bramki uprzedził go Stefano Terracciano. W 57. minucie Stefano Sorrentino wspaniale obronił strzał z metra, ratując swoją drużynę przed stratą gola. Kwadrans przed końcem w zespole Empoli zapanowała olbrzymia radość. Soczysty strzał Acquaha odbił bramkarz, ale piłka trafiła w kolano Caputo i wpadła do siatki. Euforia trwała zaledwie chwilę. Analiza VAR pokazała, że w momencie podania napastnik był na spalonym i trafienie anulowano.
Dla Chievo Werona to premierowy punkt w tym sezonie Serie A, Empoli ma ich cztery.
Liga Włoska dostępna na żywo w Internecie i urządzeniach mobilnych! Sezon 2018/2019 pokazywany będzie na kanałach Eleven Sports dostępnych na platformie WP Pilot.
Chievo Werona - Empoli FC 0:0
Składy:
Chievo Werona: Stefano Sorrentino - Nenad Tomović, Luca Rossettini, Mattia Bani, Federico Barba, Nicola Rigoni (72' Fabio Depaoli), Ivan Radovanović, Joel Obi (82' Sofian Kiyine), Valter Birsa, Mariusz Stępiński (64' Emanuele Giaccherini), Filip Djordjević.
Empoli FC: Pietro Terracciano - Giovanni Di Lorenzo, Matias Silvestre, Domenico Maietta, Luca Antonelli (14' Manuel Pasqual), Leonardo Capezzi, Afriyie Acquah (88' Ismael Bennacer), Rade Krunić, Miha Zajc, Antonio La Gumina (77' Samuel Mraz), Francesco Caputo.
Żółte kartki: Rigoni (Chievo) oraz Di Lorenzo (Empoli).
Sędzia: Piero Giacomelli
[multitable table=997 timetable=10772]Tabela/terminarz[/multitable]
ZOBACZ WIDEO Serie A: Kolejne skromne zwycięstwo Juventusu, Ronaldo nadal bez gola [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]