"Wygrać i zobaczyć dokąd to zaprowadzi". Anglicy nie rozumieją Ligi Narodów

Getty Images / Clive Rose / Na zdjęciu: Harry Maguire
Getty Images / Clive Rose / Na zdjęciu: Harry Maguire

Przed pierwszym meczem w Lidze Narodów z Hiszpanią (08.09) w obozie Anglików zapanowała konsternacja. - To jest dość zagmatwane - mówi Harry Maguire.

W sobotę (8 września) meczem na Wembley z Hiszpanią reprezentacja Anglii rozpocznie rozgrywki w grupie 4 Dywizji A Ligi Narodów. Trzecim zespołem w tej grupie jest Chorwacja.

Pojedynek na Wembley wywołuje duże zainteresowanie mediów na Wyspach Brytyjskich. Okazuje się jednak, że formuła rozgrywek (nowy projekt UEFA ma zastąpić mecze towarzyskie) jest kompletnie niezrozumiała dla... angielskich kadrowiczów. Selekcjoner Gareth Southgate próbował wprawdzie wyjaśnić swojej drużynie format zawodów, ale bezskutecznie.

- To jest dość zagmatwane. Selekcjoner starał nam się to wytłumaczyć najlepiej, jak potrafi. Myślę, że on ma głowę na karku, ale musiał trochę się tego nauczyć. Chcieliśmy to zrozumieć... Wynika z tego, że po prostu musimy wygrać kolejne mecze i zobaczymy, do czego nas to doprowadzi - przyznał w rozmowie z dziennikarzami Harry Maguire.

- Maguire i jego koledzy z reprezentacji nie rozumieją Ligi Narodów - komentuje rewelacje obrońcy Leicester City "The Telegraph".

Przypomnijmy, że w pierwszej edycji Ligi Narodów (w dniach 6 września 2018 r. - 9 czerwca 2019 r.) wezmą udział reprezentacje wszystkich 55 europejskich federacji krajowych zrzeszonych w UEFA. Zostały one podzielone na cztery dywizje.

Rywalizację w dywizjach zakończą turnieje finałowe z udziałem najlepszych drużyn w grupach. Liga Narodów daje też szansę zdobycia przepustki na Euro 2020, jeśli nie nastąpi to drogą tradycyjną w eliminacjach. W mistrzostwach Europy przewidziano bowiem cztery takie miejsca - po jednym dla każdej dywizji.

[b]ZOBACZ WIDEO: Konrad Bukowiecki o aferze dopingowej: To był szok! Nie puszczę tego płazem

[/b]

Komentarze (7)
avatar
Jarek Witkowski
9.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Świetna formuła, grają 3 drużyny na podobnym poziomie o dostanie się do półfinału. Najgorsza z trójki spada to słabszego towarzystwa. Czytaj całość
avatar
vanhorne
6.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
angole sa tak tepi ze dla nich nawet wynik dodawania 2 2=4 jest niezrozumiale zagmatwany, poprostu narod debili 
avatar
zawada
6.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
A co angole rozumieja. Mam dla nich rade,w tych rozgrywkach chodzi o to żeby przegrać jak najeięcej 
avatar
A my swoje
5.09.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Sztuczny twór, wykombinowany na siłę jako ,,maszynka" do robienia pieniędzy. 
avatar
Skullsplitter
5.09.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
To ja wytłumaczę. Wy biegacie i gracie o pietruszkę a panowie w granatowych marynarkach zgarniają potężny hajs.