[tag=38390]
Vlad Chiriches[/tag] doznał kontuzji kolana w piątkowym meczu Ligi Narodów Rumunii z Czarnogórą (0:0) i jego występ trwał tylko pół godziny. Włoskie media informują, że "SSC Napoli obawia się najgorszego". Obrońca tego klubu uda się do dobrze znanej Polakom kliniki Villa Stuart w Rzymie (leczył się w niej m.in. Arkadiusz Milik), gdzie stan lewego kolana oceni prof. Mariani.
Prognozy są dołujące dla Chirichesa: niezbędna będzie operacja, a zatem w tym roku Rumun na boisku już by się nie pojawił.
Chiriches nie był kluczową postacią w Napoli, a Maurizio Sarri rzadko korzystał z niego. Jednak u Carlo Ancelottiego miało się to zmienić, ponieważ w jego projekcie ma dokonywać częstszych roszad w składzie. Dlatego 28-latek miał mieć swoją rolę do wykonania.
Napoli kupiło go w 2015 roku z Tottenhamu Hotspur za 7 mln euro. W ubiegłym sezonie w Serie A zagrał tylko w siedmiu meczach (łącznie 583 minuty).
ZOBACZ WIDEO Krychowiak wymienił, czego zabrakło Polakom w spotkaniu z Włochami. "To jest tylko zremisowany mecz"