SE: Lewandowski zapuszcza zarost, umowa z Gillette zakończona

Newspix / LUKASZ SKWIOT/CYFRASPORT / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Newspix / LUKASZ SKWIOT/CYFRASPORT / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Jeszcze niedawno Robert Lewandowski miał zakaz zapuszczania zarostu, bo taki był zapis w umowie sponsorskiej z firmą produkującą maszynki do golenia. Nowy wizerunek "Lewego" prawdopodobnie oznacza, że konkrat już nie obowiązuje.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=2800]

Robert Lewandowski[/tag] na mocy umowy z Gillette otrzymywał milion złotych rocznie - wynika z informacji "Super Expressu". Współpraca zaczęła się w 2011 roku. Kontrakt zakładał, że napastnik reprezentacji Polski nie może zapuszczać zarostu. Niedawna zmiana wizerunku Lewandowskiego oznacza prawdopodobnie, że kontrakt z Gillette już nie obowiązuje.

"Lewy ma teraz o jeden zakaz mniej, ale też na konto nie wpływa już okrągła sumka" - czytamy w "Super Expressie".

Lista rzeczy, których nie wolno robić Lewandowskiemu nadal jest jednak pokaźna. Bayern nie zezwala swoim piłkarzom na uprawianie sportów, które mogą skończyć się kontuzją (np. jazda na nartach), umowa z Vistulą zabrania "Lewemu" zakładania garniturów konkurencyjnych firm.

ZOBACZ WIDEO Po 4 latach przerwy wrócił do reprezentacji. "Każdy oczekiwał ode mnie, nie wiadomo czego"

Komentarze (34)
avatar
Siupunio
11.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kumpel kiedyś mnie zapytał. Czemu się nie ogoliłeś ? A ja odpowiedziałem że sąsiad przestał żyletki wyrzucać. ;) 
avatar
mirek d.
11.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Robercie, wrócą, ale już nie z tą kasą, kara musi być 
avatar
mirek d.
10.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
to firmie gillette już dziękujemy 
avatar
Karolina Stec
10.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
i co z tego 
avatar
heniek12
10.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Już chyba musi jakieś przeciwzmarszczkowe na stopy brać