Serie A: Krzysztof Piątek nie zwalnia. Gol Polaka dał wygraną Genoa CFC

PAP/EPA / SIMONE ARVEDA / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek
PAP/EPA / SIMONE ARVEDA / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek

Krzysztof Piątek wrócił na prowadzenie w klasyfikacji strzelców Serie A. Gol Polaka dał Genoa CFC zwycięstwo 1:0 z Bologna FC.

Krzysztof Piątek strzelił minimum gola we wszystkich dotychczasowych meczach o stawkę po transferze z Cracovii do Genoa CFC. Cztery w Pucharze Włoch, cztery w Serie A. W sobotę Polak został strącony ze szczytu klasyfikacji snajperów przez Gregoire Defrela. Napastnik Sampdorii Genua nie nacieszył się jednak długo samodzielnym prowadzeniem w rankingu. Już w niedzielę rewelacyjny Piątek go dogonił.

W pierwszej połowie tylko gospodarze oddawali celne uderzenia. Były takie trzy, ale Łukasz Skorupski nie dawał się ominąć. Rodaka pokonał dopiero w 70. minucie Piątek uderzeniem zza pola karnego. Reprezentant Polski dostał podanie od Domenico Criscito, miał mnóstwo miejsca i z tego skorzystał. Genoa CFC przerwała trwający od 6 stycznia 2013 roku okres bez zwycięstwa z Bologna FC.

Udinese Calcio sąsiadowało z Torino FC w tabeli przed bezpośrednim meczem. Oba kluby miały po trzech kolejkach po jednym zwycięstwie, remisie i porażce na koncie. Strzeliły oraz straciły po trzy gole. Zanosiło się na bardzo wyrównany pojedynek.

Udinese rozpoczęło mecz z dwoma napastnikami w podstawowym składzie. Nie było w tym duecie Łukasza Teodorczyka, który nie poprawił swoich notowań w przerwie reprezentacyjnej. Zamiast Polaka grali Kevin Lasagna oraz Rodrigo De Paul. Ten drugi otworzył wynik w 38. minucie. Bezkarnie przebiegł się po połowie przeciwnika i strzelił celnie, wykorzystując bierność Byków.

Przeciwko Lasagni oraz De Paulowi grali również doświadczeni Andrea Belotti oraz Simone Zaza. Tego drugiego nie było w jedenastce, ale nie minęło 20 minut i zmienił kontuzjowanego Iago Falque. Nie wspomniani Włosi, a Soualiho Meite wyrównał na 1:1 w 49. minucie strzałem z rzutu wolnego. 10 minut później Teodorczyk zmienił Ignacio Pussetto i gospodarze przeszli na bardzo ofensywne ustawienie. Wyniku 1:1 jednak nie poprawili.

4. kolejka Serie A:

Genoa CFC - Bologna FC 1:0 (0:0)
1:0 - Krzysztof Piątek 70'

Udinese Calcio - Torino FC 1:1 (1:0)
1:0 - Rodrigo De Paul 9'
1:1 - Soualiho Meite 49'

[multitable table=997 timetable=10772]Tabela/terminarz[/multitable]

ZOBACZ WIDEO Primera Division: Real stracił pierwsze punkty. Golkiper Athletic bronił jak natchniony [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (9)
avatar
Manuel
17.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Krzysztof, oby dobra passa trwała , myślę że ujawnia się nowy piłkarki,polski talent. Powodzenia. 
avatar
Sxa
17.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
widać zgraja nieudaczników z tzw "ekstraklasy" jest tak cienka , że dobry napastnik nie ma szans zaistnieć. Dopiero w sensownej lidze profesjonalistów jego przeciętność staje się magisterką... Czytaj całość
avatar
King Messi
16.09.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Witaj Krzysiu w gronie najlepszych to kwestia czasu ;) 
Desailly
16.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
avatar
pajac
16.09.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Prawda jest taka, że Piątek jest słaby i ośmiesza Polskę, a zdobył gola tylko przez przypadek.