"Szczegółowe badania przeprowadzone w niedzielę i poniedziałek potwierdziły, że czeski napastnik Jakub Mares ma pękniętą kość jarzmową i w najbliższych dniach będzie musiał przejść operację. Doświadczonego zawodnika czeka około sześciotygodniowa przerwa, po której Kuba pojawi się na boisku w specjalnej masce" - poinformowało KGHM Zagłębie Lubin.
KGHM Zagłębie Lubin w sobotę przegrało z Pogonią Szczecin 0:2. Miedziowi już w dziewiątej minucie stracili swojego napastnika. Jakub Mares po jednym ze starć z rywalem doznał poważnej kontuzji twarzy i musiał opuścić boisko. Na facebookowym profilu klubu pojawiło się zdjęcie poturbowanego Czecha.
Mares wyglądał jak po walce bokserskiej. Miał opuchniętą twarz i podbite oko. Jego kontuzja to zła informacja dla Zagłębia. W tym sezonie rozegrał osiem ligowych meczów, w których strzelił dwie bramki. We wszystkich spotkaniach wchodził na boisko z ławki rezerwowych.
ZOBACZ WIDEO Polski mecz we Włoszech. Bezrobotny Skorupski i niewidoczny Teodorczyk [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]