Jest reakcja EA na zarzuty wobec Cristiano Ronaldo. Portugalczyk już nie promuje FIFA 19

Wznowienie śledztwa w sprawie rzekomego gwałtu Cristiano Ronaldo na Kathryn Mayordze ma swoje konsekwencje. Firma Electronic Arts przestała wykorzystywać wizerunek piłkarza do promowania swojego flagowego produktu - gry FIFA 19.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
Cristiano Ronaldo East News / ISABELLA BONOTTO / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo
Nad Cristiano Ronaldo zebrały się czarne chmury po tym, jak dziennik "Der Spiegel" ujawnił szczegóły jego rzekomego gwałtu na Katrhyn Mayordze, którego miał się dopuścić 13 czerwca 2009 roku w Las Vegas. Więcej o tym TUTAJ i TUTAJ.

Oskarżenie o gwałt podparte wstrząsającą relacją Mayorgi zaniepokoiły sponsorów Ronaldo, w tym tych największych: Nike oraz EA. Pierwszym partnerem piłkarza, który zabrał głos, była firma Nike, a następnie oświadczenie wydał producent gier komputerowych.

"Uważnie przyglądamy się tej sytuacji, ponieważ oczekujemy od zawodników i ambasadorów zachowania się w sposób zgodny z wartościami EA" - czytamy w oświadczeniu.

Firma z Redwood City nie ograniczyła się do prasowego komunikatu, tylko podjęła już pierwsze kroki i przestała promować grę FIFA 19 wizerunkiem Ronaldo. Portugalczyk nie zniknął całkiem z materiałów promocyjnych, ale podobizna pięciokrotnego laureata Złotej Piłki zniknęła ze strony głównej EA, zdjęcia CR7 usunięto też ze strony FIFA 19, a w mediach społecznościowych (na Facebooku i Twitterze) zdjęcie w tle piłkarza zamieniono na grafikę z nazwą gry i komentarzami graczy.

ZOBACZ WIDEO: Serie A: Juventus triumfuje w meczu na szczycie! Ronaldo dogrywał zamiast strzelać [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Czy Cristiano Ronaldo odbuduje swój wizerunek?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×