"Trener Bayernu trzęsie się po jedenastu meczach. To wydawało się nie do pomyślenia po ostatnich sześciu tytułach mistrzowskich z rzędu. Ale z Niko Kovacem tak właśnie się dzieje" - czytamy w gazecie "Bild", która swój artykuł zatytułowała "Kovac walczy o pracę".
- Znam mechanizmy działające w piłce nożnej, w Bundeslidze i Bawarii. Wiem, że jestem w Bayernie, a tutaj jest inaczej niż gdzieś indziej. Zagraliśmy siedem dobrych meczów i cztery słabe. Pokazaliśmy, że możemy grać dobrze. Jestem przekonany, że wrócimy do tego - powiedział Niko Kovac.
Joshua Kimmich po sobotniej porażce z Borussią M'gladbach (0:3) powiedział, że Bayern nie tworzył sobie praktycznie okazji strzeleckich, a za to błędy pojawiły się w defensywie. - Ale obrona nie jest naszym problemem - dodał reprezentant Niemiec.
Arjen Robben nie był z kolei chętny do publicznych analiz porażki. - Nie mam ochoty analizować wszystkiego tutaj. Zrobimy to w swojej grupie. Ale w Monachium nie zdarza się często, że przegrywamy 0:3. Musimy wrócić silniejsi - przyznał Holender. "Bild" po tej wypowiedzi dodaje, że jeśli drużyna nie wróci silniejsza to praca Kovaca na Allianz Arena będzie krótkoterminowa".
Bayern nie wygrał czterech ostatnich meczów. Zremisował z Augsburgiem (1:1) oraz Ajaxem Amsterdam (1:1) oraz przegrał z Herthą Berlin (0:2) oraz wspomnianą Borussią (0:3). Teraz będzie dwutygodniowa przerwa na spotkania reprezentacji. Po niej, 20 października, Bayern na wyjeździe zmierzy się z Wolfsburgiem. W tabeli Bundesligi zajmuje piąte miejsce ze stratą czterech punktów do pierwszej Borussii Dortmund.
ZOBACZ WIDEO Bayern upokorzony na własnym stadionie. Koncertowa gra Borussii M'gladbach [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]