Jerzy Brzęczek: Jestem spokojny o sytuację Jakuba Błaszczykowskiego

PAP / Andrzej Grygiel / Na zdjęciu: Jerzy Brzęczek
PAP / Andrzej Grygiel / Na zdjęciu: Jerzy Brzęczek

- Jestem spokojny o sytuację Kuby Błaszczykowskiego. Ostatnio zagrał w lidze i będzie grał coraz więcej - powiedział na konferencji prasowej Jerzy Brzęczek, selekcjoner reprezentacji Polski.

Reprezentacja Polski już w najbliższy czwartek o godzinie 20:45 zmierzy się na Stadionie Śląskim w Chorzowie z Portugalią w ramach rozgrywek Ligi Narodów. Z kolei w niedzielę Biało-Czerwoni, również w Chorzowie, podejmą Włochów.

- Portugalia to bardzo dobra drużyna, świetnie zorganizowana w ofensywie i defensywie. Na przełomie ostatnich dwóch lat zmienili się jednak. Na ME, gdy zdobyli tytuł, grali bardziej defensywnie. W ostatnim okresie grają bardziej ofensywnie. Mają zawodników z wielkimi umiejętnościami. Będzie to dla nas bardzo ciekawy i wartościowy mecz - ocenił Jerzy Brzęczek. - Cristiano Ronaldo to wielki piłkarz, ale z drugiej strony bez niego ta drużyna jest bardziej zorganizowana w defensywie. Robi to duże wrażenie - dodał selekcjoner w odniesieniu do faktu, że największa gwiazda rywali nie pojawi się w Chorzowie.

Kadra do październikowych meczów przygotowywać się będzie w Katowicach. Czasu na pracę będzie bardzo mało, drużyna będzie miała praktycznie tylko jeden trening, w którym wszyscy piłkarze będą w stu procentach gotowi do pracy. - Jest dużo rzeczy do przepracowania, ale musimy zdawać sobie sprawę, że część z zawodników miała mecze w niedzielę. Najważniejszy dzień dla nas to wtorek. Będziemy się koncentrować na pracy nad taktyką. Na pewno nie będziemy szukać dużej intensywności. Mimo tego, że mamy mało czasu na pracę, chcemy go wykorzystać jak najlepiej - zaznaczył selekcjoner.

Spore kontrowersje wśród kibiców wywołało powołanie na zgrupowanie zawodników, którzy nie grają regularnie w swoich klubach. Przede wszystkim Jakuba Błaszczykowskiego oraz Arkadiusza Recy (nie załapał się do kadry meczowej po raz czwarty z rzędu). Według wielu obserwatorów trudno logicznie wytłumaczyć obecność tych graczy w drużynie. - Tu nie chodzi o logiczne wytłumaczenia - powiedział jednak Brzęczek. - Patrzymy na to, co nas będzie czekać w kolejnych miesiącach. W marcu mamy już spotkania eliminacyjne. Kuba zagrał w ostatnim meczu ligowym w Niemczech kilkanaście minut, będzie grał pewnie coraz więcej. Jestem o to spokojny. Z kolei Arek Reca nie znalazł się w ostatniej kolejce w meczowej kadrze z powodu stanu zapalnego. Z nim rzeczywiście jest niełatwa sytuacja, ale z drugiej strony patrząc na jego potencjał, może dać bardzo dużo reprezentacji - zaznaczył Brzęczek.

Wiele pytań na konferencji prasowej dotyczyło znakomitej dyspozycji strzeleckiej Krzysztofa Piątka i tego, jakie są szanse, że zawodnik z Genui zagra od pierwszej minuty w duecie z Robertem Lewandowskim. - Krzysiek jest w niesamowitej formie. Mam nadzieję, że utrzyma ją także w kadrze. O składzie będzie wiadomo w czwartkowy wieczór. Na pewno opcja gry z dwoma napastnikami istnieje. Nie chciałbym się jednak skupiać tylko na dwóch napastnikach, mamy też przecież Arka Milika - przypomniał selekcjoner.

Mecz Polska - Portugalia już w najbliższy czwartek, 11 października na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Początek tego spotkania o godzinie 20:45. Z Włochami zagramy w niedzielę, 14 października, również w Chorzowie.

ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Błaszczykowski wrócił do gry. Wolfsburg znów bez wygranej [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: