Polska - Portugalia. Sa Pinto: Niczego nie oddajemy za darmo
Trener Legii Ricardo Sa Pinto jest spokojny o reprezentację swojego kraju przed meczem z Polską. Portugalczyka nie martwi nawet nieobecność Cristiano Ronaldo i jest pewny, że jego rodacy powalczą o trzy punkty.
Getty Images
/ Alex Livesey
/ Na zdjęciu: Ricardo Sa Pinto
Czwartkowy mecz będzie wyjątkowy dla Ricardo Sa Pinto. Portugalczyk od niedawna prowadzi Legię Warszawa, ale cały czas uważnie obserwuje postępy swoich rodaków. 46-latek jest pewny, że Portugalia potraktuje poważnie mecz z Polską.
- Przede wszystkim należy podkreślić, że my Portugalczycy nie oddajemy niczego za darmo. Każdy mecz dla nas jest meczem o zwycięstwo. Tak do tego podchodzi Fernando Santos, a znam go, bo był moim trenerem w Sportingu. On każdy mecz, każde rozgrywki traktuje bardzo poważnie - mówi w rozmowie z Polsatem Sport.
Wielu kibiców upatruje szansy w tym, że zabraknie Cristiano Ronaldo. Sa Pinto przyznaje, że to bardzo ważny gracz jego reprezentacji, ale też nie dramatyzuje z powodu jego absencji.
- Wiemy, że reprezentacja z Cristiano Ronaldo jest zawsze reprezentacją mocniejszą. Na pewno będziemy odczuwali ten brak, bo to jest najlepszy piłkarz świata, który może zrobić różnicę. Z pewnością bez niego nie będziemy tak silni, jak bylibyśmy z nim, ale z drugiej strony nawet bez Ronaldo mamy reprezentację złożoną z zawodników, których można określić jako mieszankę doświadczenia i talentu - wyjaśnia.
Szkoleniowiec Legii nie ukrywa, że do tej pory nie śledził uważnie meczów naszej drużyny narodowej. Nie ma jednak problemu ze wskazaniem największych atutów drużyny Jerzego Brzęczka.
- Organizacja gry, możliwości fizyczne, waleczność - to wszystko na pewno was wyróżnia. Do tego macie graczy nie tylko doświadczonych, ale również dobrych - grających w dobrych klubach na zachodzie Europy. Oni rozwijają się nie tylko indywidualnie, ale ich rozwój sprawia, że korzysta na tym również drużyna jako całość. Dlatego wszyscy w Portugalii mają świadomość, że to będzie bardzo trudny mecz - przyznaje.
Polacy trzy dni później zagrają z Włochami także na Stadionie Śląskim. 20 listopada odbędzie się rewanż z Portugalią w Guimaraes.
ZOBACZ WIDEO Primera Division: wielkie błędy obrońców w derbach Basków. VAR znów pomógł [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
