Polska - Włochy: niechlubny rekord kadry Jerzego Brzęczka

PAP / Andrzej Grygiel / Na zdjęciu: Jerzy Brzęczek
PAP / Andrzej Grygiel / Na zdjęciu: Jerzy Brzęczek

Drużyna Jerzego Brzęczka jest pierwszą w historii reprezentacją Polski, która przegrała dwa kolejne spotkania o punkty przed własną publicznością. Porażki z Portugalią (2:3) i Włochami (0:1) zepchnęły Biało-Czerwonych z I dywizji Ligi Narodów.

Odkąd FIFA i UEFA ujednoliciły kalendarze eliminacji do swoich rozgrywek, czyli od sezonu 1997/1998, dziesięć razy zdarzyło się, by Polska była gospodarzem dwóch kolejnych spotkań o stawkę w odstępie kilku dni. Do tej pory Biało-Czerwoni dobrze radzili sobie w takich dwumeczach: cztery raz sięgnęli po komplet punktów, trzykrotnie zgarnęli cztery "oczka", raz wyszli z nich bogatsi o trzy punkty, a raz - o jeden.

Dwa razy zdarzyło się, by Polska przegrała pierwszy mecz. We wrześniu 2006 roku zespół Leo Beenhakkera najpierw uległ w Bydgoszczy Finlandii (1:3), by cztery dni później zremisować w Warszawie z Serbią (1:1). To był falstart udanych ostatecznie el. Euro 2008. Z kolei w marcu 2013 roku drużyna Waldemara Fornalika przegrała w Warszawie z Ukrainą (1:3), by cztery dni później poprawić sobie humory zwycięstwem z San Marino (5:0).

Tym razem jednak Polacy zawiedli na całej linii i po słabym występie przeciwko Portugalii zagrali jeszcze słabiej z będącymi w kryzysie Włochami. Październikowe porażki oznaczają, że w kolejnej edycji Ligi Narodów Biało-Czerwoni wystąpią w II dywizji.

Dwumecze reprezentacji Polski - oba spotkania przed własną publicznością:

DataI meczII meczRozgrywki
październik 2000 Białoruś (3:1) Walia (0:0) el. MŚ 2002
marzec/kwiecień 2003 Węgry (0:0) San Marino (5:0) el. Euro 2004
marzec 2005 Azerbejdżan (8:0) Irlandia Północna (1:0) el. MŚ 2006
wrzesień 2005 Austria (3:2) Walia (1:0) el. MŚ 2006
wrzesień 2006 Finlandia (1:3) Serbia (1:1) el. Euro 2008
marzec 2007 Azerbejdżan (5:0) Armenia (1:0) el. Euro 2008
marzec 2013 Ukraina (1:3) San Marino (5:0) el. MŚ 2014
październik 2014 Niemcy (2:0) Szkocja (2:2) el. Euro 2016
październik 2016 Dania (3:2) Armenia (1:0) el. MŚ 2018
październik 2018 Portugalia (2:3) Włochy (0:1) Liga Narodów 2018/2019

Reprezentacja Polski pierwszy raz w historii przegrała dwa domowe mecze o punkty rozegrane podczas jednego zgrupowania, ale w przeszłości już zdarzało jej się przegrywać przed własną publicznością dwa spotkania z rzędu. Szkopuł w tym, że wówczas te mecze rozdzielały inne (wyjazdowe o punkty, towarzyskie) spotkania. Ostatni raz miało to miejsce w latach 2003-2004, kiedy zespół Paweł Janas uległ Szwecji w el. Euro 2004, a następnie przegrał z Anglią w el. MŚ 2006. Między tymi meczami Biało-Czerwoni rozegrali jednak 14 innych spotkań.

Dwie kolejne porażki Polski w meczu o punkty przed własną publicznością:

24.11.1957 z ZSRR (0:2, el. MŚ 1958)
28.06.1959 z Hiszpanią (2:4, el. Euro 1960)

10.10.1962 z Irlandią Północną (0:2, el. Euro 1964)
25.06.1964 z Włochami (0:1, el. IO 1964)

28.07.1967 z ZSRR (0:1, el. IO 1968)
17.09.1967 z Francją (1:4, el. Euro 1970)

13.10.1993 z Norwegią (0:3, el. MŚ 1994) 
17.11.1993 z Holandią (1:3, el. MŚ 1994)

10.09.2003 ze Szwecją (0:2, el. Euro 2004)
08.09.2004 z Anglią (1:2, el. MŚ 2006)

11.10.2018 z Portugalią (2:3, Liga Narodów 2018/2019)
14.10.2018 z Włochami (0:1, Liga Narodów 2018/2019)

ZOBACZ WIDEO Serie A: piękny gol Piątka. Polak centymetry od dubletu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (14)
avatar
czwarni
16.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo nadaje się na trenera jak Listkiewicz do zarządu. 
avatar
madzik1979
15.10.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Co nam pozostało zmienić trenera od zaraz. 
koloseum345
15.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
trenerze wynocha miej honor i wypad nie ośmieszaj nas więcej 
avatar
eminencja
15.10.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dam sobie reke uciac ze najblizsze mecze z portugalia i towarzysko z czechami tez przegramy i co wtedy? Bilansik 6 meczow i zadnej wygranej pozwoli wierzyc ze zagramy na Euro? Jesli dodamy do t Czytaj całość
avatar
Dariusz Ntapek Twardy
15.10.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Brżeczczek to za słaby trener na reprezentację-Boniek tym razem palnął głupstwo.Reprezentacja Polski powinna mieć trenera jeśli nie z pierwszej to z drugiej półki,a Brzęczek to okręgówka.Taka p Czytaj całość