Włoskie media kpią z Lewandowskiego. "Ktokolwiek widział"
"Czy ktoś widział Roberta Lewandowskiego?" - kpią włoskie media z kapitana reprezentacji Polski po niedzielnym meczu, który przegraliśmy 0:1. Niektóre twierdzą, że Lewandowski był najgorszy na boisku.
Ilgiornale.it o Janie Bednarku napisało, że "nie rozumie nic", mając na myśli to, że nie potrafił rozczytać Insigne i Chiesy. Z kolei Damian Szymański "nigdy miał nie zobaczyć piłki", ponieważ pomocnik Wisły Płock biegał od rywala do rywala próbując mu bezskutecznie odebrać piłkę. Natomiast Piotrowi Zielińskiemu zalecono "dobrą dawkę kawy", aby obudził się na końcówkę meczu.
Z kolei dziennikarze portalu tuttomercatoweb.com za najgorszego polskiego piłkarza uznali Recę. On (w takiej samej skali co we wcześniejszym opisywanym portalu) dostał notę 4,5. Podkreślono, że Federico Chiesa "zawsze miał zielone światło". Robert Lewandowski otrzymał "piątkę". "Wieczór do zapomnienia przez kapitana Polaków. Z pewnością mógłby zrobić o wiele więcej przepychając się z Bonuccim i przegrywając pojedynek z włoskim obrońcą" - napisano. Skrytykowano także Szymańskiego, który "nie miał dużego wpływu na grę i miał trudności z Verattim". Z kolei Jacek Góralski "cierpiał z Jorginho". Polecono mu, aby pouczył się, jak gra Jorginho. Natomiast Piotr Zielińskiego pochwalono za pierwszą połowę i zganiono za drugą. Tuttomercatoweb.com wybrało Szczęsnego jako najlepszego polskiego piłkarza (nota "7,0").
Z kolei gazeta "Corriere della Sera" najsłabszym naszym zawodnikiem uznała Damiana Szymańskiego (nota "4,5"). Napisano, że "rzadko przerywał podania Włochów". "Piątki" dostali m.in. Karol Linetty, którego "Veratti schował do kieszeni" czy Robert Lewandowski ("pan 55 goli miał tylko jedną okazję").
Polska po porażce 0:1 z Włochami spadła do drugiej dywizji Ligi Narodów.
ZOBACZ WIDEO Lewandowski o Lidze Narodów: Nie wiem o co chodzi. Dla mnie to nie są mecze o coś