[tag=2867]
Diego Maradona[/tag] we wrześniu został trenerem meksykańskiego drugoligowca Dorados de Sinaloa. Słynny Argentyńczyk na koncie ma trzy zwycięstwa i dwie porażki.
Wszystkich jednak zaniepokoiło nagranie z ostatniego treningu. "El Diego" poruszał się na nim z wielkimi problemami.
Jeden z najlepszych piłkarzy w historii futbolu od wielu lat ma problemy z kolanami. W czerwcu przed mistrzostwami świata poleciał do Cali w Kolumbii na specjalistyczne zabiegi, które są stosowane w chorobie zwyrodnieniowej stawów. Wydawało się, że najgorsze już za nim.
57-latek jednak sam jest sobie winny. Media donoszą, że na jednym z treningów Maradona postanowił zagrać ze swoimi podopiecznymi. Zapomniał jednak o swoich problemach zdrowotnych i angażował się w stu procentach. W pewnym momencie wrócił ból w kolanach.
- Diego nie jest świadomy swoich fizycznych ograniczeń. Kiedy wchodzi na boisko, wydaje mu się, że nadal na 20 lat - komentuje jego agent.
Mistrza świata z 1986 roku czeka kolejna walka o powrót do sprawności. Ludzie z jego otoczenia jednak nie mają wątpliwości, że kiedy wyleczy kolana, to pewnie problem szybko wróci, bo miłość do piłki za każdym razem wygrywa ze zdrowym rozsądkiem.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: piłkarki GKS Katowice jak modelki