W 45. minucie spotkania w Dortmundzie, przy walce o piłkę, Łukasz Piszczek starł się z Thomasem Lemarem. Konkretnie - z jego podniesioną zbyt wysoko nogą. Polak został kopnięty w twarz, w okolice oka.
Sytuacja wyglądała groźnie. Piszczek upadł na murawę, a na jego twarzy pojawiła się krew. Zajęły się nim służby medyczne, a po chwili, jeszcze przed przerwą, obrońca zszedł do szatni BVB. Tam był opatrywany, a jego dalszy udział w meczu stanął pod znakiem zapytania.
Na szczęście uraz nie okazał się poważny i Piszczek mógł wrócić na boisko. Lemar za swoje zagranie został ukarany żółtą kartką.
Po bramce Aksela Witsela w 38. minucie, Borussia Dortmund prowadzi z Atletico Madryt 1:0.
ZOBACZ WIDEO: Bundesliga: Borussia Dortmund rozgromiła rywala, Piszczek z asystą [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]