FIFA przełożyła decyzję w sprawie nowych turniejów. "Zwyciężył zdrowy rozsądek"

Getty Images / Marco Rosi / Na zdjęciu: Gianni Infantino podczas przemowy
Getty Images / Marco Rosi / Na zdjęciu: Gianni Infantino podczas przemowy

Decyzja o powstaniu nowych rozgrywek piłkarskich została przełożona. O tym, czy FIFA wprowadzi klubowe mistrzostwa świata i światową Ligę Narodów, dowiemy się dopiero w przyszłym roku.

Informacje na temat planów wprowadzenia nowych rozgrywek do mediów wypłynęły kilka dni temu. Prezydent FIFA Gianni Infantino wspierany finansowo przez konsorcjum finansowe, w tym głównie przez japoński SoftBank, chciałby organizować klubowe mistrzostwa świata oraz światową Ligę Narodów.

W stolicy Rwandy, Kigali, w nocy odbywał się kongres FIFA, na którym miały zostać podjęte decyzje. Wiadomo, że projekt budził duże kontrowersje. Po pierwsze kluby niechętnie chciałyby dodatkowo eksploatować swoich zawodników, a po drugie rozgrywki miałyby być po części finansowane przez monarchów z Arabii Saudyjskiej. To nie wpłynęłoby pozytywnie na wizerunek piłki nożnej (informowaliśmy o tym m.in. TUTAJ). Przeciwna planom FIFA jest również UEFA.

Decyzji nie udało się podjąć. Według informacji ESPN działacze UEFA zamierzali bojkotować głosowanie. To sprawiło, że do rozmów FIFA wróci na kolejnym kongresie, który w maju odbędzie się w Miami, co nie do końca ma się podobać inwestorom. - Zwyciężył zdrowy rozsądek - skomentował decyzję o przełożeniu głosowania Aleksander Ceferin, prezydent UEFA.

Gianni Infantino do maja z pewnością będzie mocno lobbował za klubowymi mistrzostwami świata i światową Ligą Narodów. W przyszłym roku odbędą się wyboru na prezydenta FIFA i właśnie m.in. tym pomysłem chciałby zapewnić sobie re-elekcję.

ZOBACZ WIDEO Reprezentanci Polski oszukali przeznaczenie. Mogli zginąć w katastrofie

Komentarze (0)