Trener Tadeusz Pawłowski zapowiedział na pomeczowej konferencji prasowej, że nie przejdzie do porządku dziennego po tak koszmarnym spotkaniu. Nafciarze całkowicie zdominowali niemrawy Śląsk, który w przewadze liczebnej nie stworzył sobie ani jednej dobrej sytuacji! Wisła rozbiła wrocławian w pył, piłkarzy żegnały zasłużone gwizdy.
W poniedziałkowy poranek w siedzibie klubu było bardzo gorąco. Pawłowski i dyrektor sportowy Dariusz Sztylka przeprowadzili rozmowę wychowawczą z zespołem. Decyzją władz, piłkarze stracą sporą część listopadowych poborów, prawdopodobnie łącznie ponad 100 tys. złotych. Pieniądze pokryją koszty biletów dla kibiców na następne domowe spotkanie z Lechią Gdańsk (1.12).
Fani, którzy oglądali "popisy" Śląska z Wisłą, kolejny raz wejdą na stadion za złotówkę. Poza tym, osoby posiadające karnety będą mogły zabrać ze sobą osobę towarzyszącą również za złotówkę.
Klub potwierdził te informacje w komunikacie i dodał, że weryfikacja celu, jakim jest awans do czołowej ósemki Lotto Ekstraklasy, nastąpi po 20. kolejce. Na razie Śląsk jest 11. w tabeli, traci cztery punkty do ósmej Pogoni Szczecin.
ZOBACZ WIDEO Obrona Sampdorii się rozpadła. Torino wygrało 4:1 [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]