[tag=721]
Realowi Madryt[/tag] został tydzień, żeby znaleźć następcę zwolnionego po ostatnim El Clasico (1:5) Julena Lopeteguiego. Wszystko przez przepisy Hiszpańskiego ZPN, które pozwalają trenerom tymczasowym na pracę maksymalnie przez dwa tygodnie - później ktoś musi zostać zatrudniony na stałe. Początkowo niemal pewnym kandydatem do objęcia posady szkoleniowca był Antonio Conte. Tymczasem Los Blancos wciąż prowadzi tymczasowy trener Santiago Solari.
Florentino Perez ma coraz mniej czasu na znalezienie trenera. Prezes Realu - zdaniem brytyjskiego "The Sun" - rozmawiał bezpośrednio z Arsenem Wengerem. Gazeta jednak nie potwierdza, czy na stole pojawiła się jakakolwiek oferta. Wcześniej podano informację o tym, że Perezowi odmówił szkoleniowiec Tottenhamu, Mauricio Pochettino.
"The Sun" zakłada, że Los Blancos nie zdążą w tydzień znaleźć trenera. Do tego czasu klub musi podpisać kontrakt z następcą Lopeteguiego. Wiele więc wskazuje na to, że tym zostanie - co najmniej do końca sezonu - Santiago Solari.
Tymczasem Wenger bliżej jest objęcia AC Milan. Jak informuje "France Football" Francuz zakończył kilkutygodniowe negocjacje i podpisze kontrakt z ekipą Rossonerich. - Zwolennikiem zatrudnienia Wengera w Milanie jest dyrektor sportowy, Brazylijczyk Leonardo. Nowi właściciele klubu, Paul i Gordon Singer, są z kolei kibicami Arsenalu Londyn - pisze francuski tygodnik.
ZOBACZ WIDEO Kuriozalny samobój Chievo. Komentatorzy nie wytrzymali ze śmiechu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]