Ciekawe, że po wygranym przez Giallorossich 3:0 poprzednim meczu z CSKA Moskwa trener Eusebio Di Francesco przestawił czterech zawodników w podstawowym składzie, a szkoleniowiec zespołu z Rosji dwóch. Alessandro Florenzi wystąpił w drugiej linii zamiast Cengiza Under, a jego miejsce w obronie zajął Aleksandar Kolarov. Ponadto Bryan Cristante zastąpił Daniele De Rossiego, a Justin Kluivert zagrał w miejscu Stephana El Shaarawy'ego.
Z czterech zawodników występujących na skrzydłach uchował się na swojej pozycji tylko Davide Santon. Wskutek rajdu Włocha rzymianie wywalczyli rzut rożny w 4. minucie. Ten stały fragment dał półfinaliście poprzedniej edycji Ligi Mistrzów gola na 1:0. Po dośrodkowaniu Lorenzo Pellegriniego główkował z bliska do siatki Kostas Manolas.
Przypomniał się mecz z niedalekiej przeszłości. 27 września 2017 roku AS Roma odniosła zwycięstwo 2:1 z Karabachem Agdam. Zdobyty w Azerbejdżanie komplet punktów był ważny w kontekście walki o awans z grupy z Chelsea FC i z Atletico Madryt. To było zresztą jedyne zwycięstwo Giallorossich na wyjeździe w poprzedniej edycji europejskich pucharów. Pierwsze poza Rzymem w Lidze Mistrzów od 2010 roku. Także wtedy Kostas Manolas otworzył wynik. W Baku zdobył bramkę w 7. minucie, a w Moskwie w 4. minucie.
Pokonanie Karabachu nie było wtedy łatwym zadaniem. Z CSKA też nie szło rzymianom gładko. Groźne uderzenie oddał Nikola Vlasić, ofensywnie grał Iwan Obljakow. Gospodarze potrzebowali trochę czasu na pozbieranie się po urazie i zejściu z boiska Mario Fernandesa, ale już kwadrans poprzedzający przerwę należał zdecydowanie do nich.
ZOBACZ WIDEO Kolejna asysta Klicha. Leeds pokonało Wigan Athletic [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Drużyna z Rosji nie zdobyła gola na 1:1 przed zejściem do szatni, ale w 50. minucie już ta sztuka się udała. Arnor Sigurdsson dostał podanie od Ilzata Achmetowa, przepchnął się między stoperami z Rzymu i pokonał Robina Olsena strzałem z kilkunastu metrów. To trafienie miało być początkiem marszu po zwycięstwo, a paradoksalnie poprzedziło pasmo nieszczęść CSKA.
Od 56. minuty gospodarze grali w osłabieniu, ponieważ Hordur Magnusson dostał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę za faul na Justinie Kluivercie. Niewiele później AS Roma odzyskała prowadzenie. Na 2:1 strzelił Lorenzo Pellegrini, który zakończył spotkanie na Łużnikach z bramką oraz asystą na koncie.
Pellegrini przyćmił w tym meczu Edina Dzeko. Bośniak nie poprawił w Moskwie swoich statystyk. Wcześniej zdobył pięć goli, a przy jednym asystował, a to pozwala mu prowadzić w rankingu strzelców oraz klasyfikacji kanadyjskiej Ligi Mistrzów. Wszystko wskazuje na to, że Dzeko i spółka będą mogli straszyć rywali w rozgrywkach również wiosną. Roma ma po wygranej w Moskwie pięć punktów przewagi nad trzecim w grupie CSKA.
CSKA Moskwa - AS Roma 1:2 (0:1)
0:1 - Kostas Manolas 4'
1:1 - Arnor Sigurdsson 50'
1:2 - Lorenzo Pellegrini 59'
Składy:
CSKA: Igor Akinfiejew - Mario Fernandes (12' Gieorgij Szczennikow), Rodrigo Becao, Hordur Magnusson, Kiryłł Nababkin - Ilzat Achmetow (76' Chetag Chosonow), Jaka Bijol, Iwan Obljakow - Nikola Vlasić, Arnor Sigurdsson (64' Nikita Czernow) - Fiodor Czałow.
Roma: Robin Olsen - Davide Santon, Kostas Manolas, Federico Fazio, Aleksandar Kolarov - Steven N'Zonzi, Bryan Cristante - Alessandro Florenzi (87' Juan Jesus), Lorenzo Pellegrini (82' Nicolo Zaniolo), Justin Kluivert (70' Cengiz Under) - Edin Dzeko.
Żółta kartka: Magnusson (CSKA).
Czerwona kartka: Hordur Magnusson (CSKA) /56' - za drugą żółtą/.
Sędzia: Cuneyt Cakir (Turcja).
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Real Madryt | 6 | 4 | 0 | 2 | 12:5 | 12 |
2 | AS Roma | 6 | 3 | 0 | 3 | 11:8 | 9 |
3 | Viktoria Pilzno | 6 | 2 | 1 | 3 | 7:16 | 7 |
4 | CSKA Moskwa | 6 | 2 | 1 | 3 | 8:9 | 7 |