Negocjacje Adama Nawałki z Lechem Poznań na finiszu. Została jedna kluczowa decyzja

Getty Images / Shaun Botterill / Na zdjęciu: Adam Nawałka
Getty Images / Shaun Botterill / Na zdjęciu: Adam Nawałka

Kończą się negocjacje Lecha Poznań z Adamem Nawałką. Zmiana na ławce nie dojdzie jednak do skutku przed meczem z Jagiellonią Białystok i tam zespół poprowadzi Dariusz Żuraw.

Dotychczasowy opiekun rezerw objął drużynę po tym jak w ubiegłą niedzielę zwolniono Ivana Djurdjevicia. Pierwsze zajęcia poprowadził we wtorek (wcześniej piłkarze mieli wolne), więc ma tylko cztery dni na przygotowania do starcia z wiceliderem Lotto Ekstraklasy.

W środę - mimo tymczasowej pracy przy pierwszym zespole - Dariusz Żuraw pojawił się na ławce rezerw w zaległym spotkaniu 11. kolejki III ligi gr. 2 z Górnikiem Konin (3:0). Obecnie jest już niemal pewne, że poprowadzi Kolejorza w niedzielnej potyczce 15. kolejki Lotto Ekstraklasy z Jagiellonią Białystok, choć jeszcze niedawno poddawał to w wątpliwość. - Sytuacja jest dynamiczna - przyznawał.

Negocjacje Adama Nawałki z poznańskim klubem wciąż się nie zakończyły (toczono je przez niemal cały czwartek), a były selekcjoner nie będzie chciał prowadzić drużyny z marszu i jeśli podpisze umowę, to pracę zainauguruje zapewne na początku przyszłego tygodnia. To zresztą dobry moment na taką roszadę, bo w poniedziałek rozpoczyna się przerwa reprezentacyjna i nowy szkoleniowiec będzie miał 13 dni na przygotowania do ligowego starcia z Wisłą Płock (zaplanowanego na sobotę 24 listopada o godz. 18.00).

Lech musi teraz podjąć jedną, najistotniejszą decyzję - czy zgodzić się na warunki Nawałki, co będzie skutkować poważnym ograniczeniem roli skautingu i całego pionu sportowego w dokonywaniu transferów. To absolutnie kluczowy aspekt, który najprawdopodobniej okaże się decydujący dla losów negocjacji.

Pewne jest, że jeśli były selekcjoner obejmie Kolejorza, stworzy w nim całkowicie nowy sztab szkoleniowy - oparty w dużej mierze na ludziach, z którymi pracował w reprezentacji Polski. Tam jego asystentem był Bogdan Zając, trenerem bramkarzy - Jarosław Tkocz, trenerem przygotowania fizycznego - Remigiusz Rzepka, zaś dyrektorem ds. organizacyjnych - Tomasz Iwan.

ZOBACZ WIDEO Kuriozalny samobój Chievo. Komentatorzy nie wytrzymali ze śmiechu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (12)
avatar
Fred123
9.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dajcie sobie spokój z Nawałką, co potrafi już pokazał, najlepiej wychodzą Mu wywiady. 
avatar
prawus
9.11.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ja bym mu LZS u nie powierzył , i kazał za Mundial 3 lata na kòroniòwce być . Nie wiem czemu na starcie , wbija się takie persony w dużą kasę , a potem płacze że nie ma wyniku . Skąd my to zna Czytaj całość
avatar
Extraklapa
9.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Trzymam kciuki żeby się udało, bo z tego co czytałem to w kolejce do Amiki stoją też prawdziwi trenerzy.... Dlatego bierzcie Nawałkę!! 
Daniel Niedbała
9.11.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dajcie spokoj jeszcze ten iwan 
avatar
Polski Sport
9.11.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zdesperowana Amica ściąga skompronitowanego trenera