"Niewielu kibiców Arsenalu przewidziało, że Wojciech Szczęsny zastąpi Gianluigiego Buffona w Juventusie po tym jak w sezonie 2014/15 popadł w niełaskę u Arsene'a Wengera" - pisze Jake Lambourne na łamach "The Sun". Przypomina, że Wojciech Szczęsny miał spory problem u francuskiego trenera, gdy ten przyłapał go na paleniu papierosów pod prysznicem po jednym z ligowych meczów.
"Nigdy jednak nie było wątpliwości co do jego talentu i tego, że fani Kanonierów kochają go. Ci na pewno będą pamiętać go za obronione karne przeciwko Liverpoolowi i Udinese. Ten drugi dał awans do Ligi Mistrzów" - dodał.
Autor tekstu przypomina jeszcze sytuację z Garethem Bale'em z 2011 roku podczas derbów z Tottenhamem Hotspur. Wówczas Walijczyk dwukrotnie potrzebował pomocy po interwencjach Polaka na przedpolu. Za drugim razem Szczęsny "puścił oko" do swojego kolegi z zespołu, a wielu fanów Arsenalu często przytacza tę sytuację.
"The Sun" podaje liczby Szczęsnego z tego sezonu. Zwraca uwagę na tylko osiem straconych goli w Serie A w jedenastu meczach. Dodaje jednak, że nie ustrzegł się błędów w spotkaniu z Manchesterem United w Lidze Mistrzów. Przyznaje jednak, że z Milanem "odkupił swoje winy".
ZOBACZ WIDEO Serie A: Szczęsny błysnął w hicie. Tak obronił rzut karny [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]