Nieco ponad miesiąc temu agent i przyjaciel Zinedine Zidane'a zdradził, że Francuz w najbliższym czasie na pewno nie przyjmie oferty jakiegokolwiek klubu. - Zidane przebywa na rocznym urlopie, wcześniej nie wróci do pracy. Teraz jest czas tylko dla niego - mówił dla "El Pais" Alain Migliaccio.
Choć roczny urlop Zidane'a zakończy się dopiero 1 czerwca 2019 roku, to kluby nieustannie sondują transfer francuskiego trenera. Hiszpański dziennik "OK Diario" donosi, że Francuz na tę chwilę ma oferty z trzech europejskich drużyn.
"Z Zidane'em kontaktowali się przedstawiciele Manchesteru United i Paris Saint-Germain, ofertę złożył mu też Bayern Monachium. Bawarski klub dzwonił do trenera pod koniec zeszłego tygodnia, po porażce z Borussią Dortmund. Niemcy pytali o jego aktualną sytuację, bo drużyna pod wodzą Kovaca zawodzi" - piszą hiszpańscy dziennikarze.
Bayern chciałby jak najszybciej dojść do porozumienia z Zidane'em, chyba że Niko Kovac podczas reprezentacyjnej przerwy znacznie odmieni zespół. Inaczej jego posada będzie wisiała na włosku.
ZOBACZ WIDEO Niesamowite emocje w niemieckim klasyku! Dwa gole Lewandowskiego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
"Zidane ma wątpliwości, dlatego chce długo myśleć nad decyzją. Wie, że jeśli poczeka do lata, może mieć wielkie oferty z różnych klubów. Jeśli Francuz zaakceptowałby propozycję Bayernu, znaczyłoby to, że Bawarczycy zaoferowali mu ciekawy projekt w perspektywie średnioterminowej, a nie tylko po to, by uratować obecny sezon" - podkreśla dziennik "OK Diario".
Zidane pozostaje bez pracy od 31 maja. Tego dnia Francuz odszedł z Realu Madryt.